Tak jak przy poście o większym spalaniu, może pomóc przeczyszczenie przepustnicy (czy przy serwisowaniu wymieniane były filtry powietrza i gazu {przy I generacji powinieneś mieć tylko filtr płynnego gazu, ale może masz też drugi tak zw. fazy lotnej gazu}) jako że przy PB nic się nie dzieje oprócz nadmiernego spalania, to nadal oscylowałbym że problem jest z powietrzem gdyż LPG jest na to czułe....szczególnie wczesne generacje

Skoro mówisz że masz zaślepiony dolot a lewego pow nie łapie to spytam czy było coś robione przy reduktorze?? wiesz ma już 9 lat membrany wieczne nie są

jaki masz parownik założony

Witam wszystkich. Nastąpił dzisiaj problem w mojej fabce , otóż stała dzisiaj cały dzień w garażu , no wiec chciałem ją na wieczór trochę ruszyć po okolicy. Odpaliłem ją . Poczekałem aż rozgrzeje się na PB ,po czym przełączyłem ja na LPG . na postoju chodzi normalnie lecz gdy wbije bieg dam jej trochę obrotów, ruszę i wbije na luz fabka momentalnie gaśnie . wyjechałem na drogę przegoniłem ją ale przy redukcji zgasła i ledwo potem odpaliła, wiec przełączyłem na paliwo i wróciłem do domu (na PB działa Git) . wiec mam do was pytanko . Czy wiecie może co jej dolega wczoraj jeszcze było wszystko w porządku. Mam podejrzenia ze parownik po prostu zamarzł i dlatego te problemy. Pozdrawiam (problem zaczał się gdy temp spadła poniżej -10 stopni)

edit:

no więc dzisiaj z rana nastał nowy problem już obroty są normalne lecz wkręca się tylko do 2000 obrotów i dalej nie ma sily wyciągnać nie wiem co sie z tym dzieje rano nią szarpało i na paliwie i na LPG a teraz jest ok prócz tego wkręcania się na obroty POMOCY !!!!!

- na obroty nie wkręca się na obu paliwach czy tylko na lpg??

- zamarznięty parownik to możliwe 2 przyczyny
---nieszczelny parownik(lub coś za nim wtryski itp)
---i co raczej częściej się zdarza problemy z układem chłodzenia silnika
(ale najpierw sprawdź czy na pewno zamarza podczas pracy silnika jak się przełączy na gaz sprawdź ręcznie jak tam temp parownika czy jest zbliżona do temp silnika)

Na PB jest wszystko wporządku tylko na LPG taka bajka się dzieje obroty max na LPG to 2000 obr/min dalej nie ma siły się kręcić na LPG . A co najdziwniejsze pod silnikiem znalazła się wielka plama po płynie chłodniczym . Sprawdziłem wszystkie przewody głowice uszczelkę pod głowicą i wszystko wporządku Mam podejrzenia że parownik szlag trafił

sprawdź jeszcze filtr fazy gazowej, może się zapchał jakimś syfem, a co do parownika to wytrzyj go na cacy a następnie przełącze na gaz niech pochodzi i sprawdź czy nie jest mokry od spodu

Myslałem nad filtrem gazu lecz nie starczyło mi dzisiaj czasu a co do parownika to sprawdzałem tym sposobem i widać ze robi się mokry od spodu . . . Jutro oddaje Fabke do mechanika wiec jutro powinienem wiedzieć co ja bolało ale sądzę ze winowajca to parownik. Kilka dobrych lat na karku ma więc główny podejrzany to on a tym bardziej ze jest mokry od spodu

możliwe że membramę szlag trafił i przecieka płyn do fazy lotnej, stąd te objawy

też tak stwierdzam. Juto się wszystkiego dowiem i napisze na forum

edit:

a więc tak powodem był syf który był w parowniku który tak go zapchał ze masakra po wyczyszczeniu śmiga jak złoto Temat do zamknięcia

no to pogratulować i szerokości dla ciebie i fabki

Dzięki i nawzajem