tez słyszałem opcje ustawienia silnika na nowo-ale najpierw zalecono mi wymiane filtra powietrza i jak jeszcze raz wybuchnie na ustawienie mam jechac....a instalacja jest dobrze dobrana bo u mnei w firmie 100 fabii jezdzi na tej instalacji wiec

Witam! NIe koniecznie to musi być zła isntalacja lub jej zle ustawienie. W instalacjach mieszalnikowych ( a taką zapewne posiadasz ) bardzo wazne jest aby zarówno świece jak i kable WN były w bardzo dobrym stanie. Kolejną przyczyną tego wybuchu moze byc to iż wymieniłes świece na 3 elektrodowe ( a przy gazie najlepiej sie sprawują1elektrodowe) ponieważ maja one za mała iskre. Wiem cos o tym bo kiedys popełniłem ten sam bład i po przejcechaniu 200km na nowych swiecach (NGK 3 elektrodowych) jak zamontowałem LPG musiałem je zmienic (na briski 1 -eletrodowe) Winy filtra powietrza w tym za bardzo nie widze (chyba ze jest całkowicie zaklajstrowany) to go wymien) Ja osobiscie bym sie wział za układ zapłonowy (świece i jak to nie pomoze to kable WN) no i ustawienia instalki. Acha dopilnuj zeby Ci zamontowali np na filtrze powietrza taką klapke która w momencie wybuchu otwierajac sie rozłozy troche jego siłe ( sprawa groszowa a oszczedzi silnik.
No i oczywiscie ciesz sie zajazdy za 1/3 ceny PB

wiec swiece zmieniłem-stare były trzy-elektrodowe a zalozyłem na jedno wiec tu sie spisałem,dzis zmieniłem filtr bo stary wygladał kiepsko...puki co nie wybucha,ale poczekamy zobaczymy,wstepnie kable byly jak widziałem oki ale jeszcze raz je przejze...
ps.pod guma jest ta klapka odbijajaca jak widziałem ale lukne czy dobrze zdjagnozowałem to co widziałem...

Przecież u ciebie jest listwa.

no myslałem o jednym pisze o drugim-sprawdzalem listwe i ogolnie jej stan,ale jak juz napisałem narazie wsjo oki

[ Dodano: 2009-06-07, 08:26 ]
za szybko sie cieszyłem,znowu walneło ale co ciekawe - guma przy filtrze powietrza została na miejscu a auto jedzie normalnie-zobacze co bedie sie działo,ale czuje ze faktycznie jak jeden przedmoca-bede musiał jechac d gazownikow-mozliwe ze silnik trzeba ustawic na nowo.

[ Dodano: 2009-06-15, 11:11 ]
znowu bylo oki ale tym razem mi dwa razy strzelil za nim zdazylem sie zatrzymac wiec jutro na 8 rano juz mam umowionego gazownika i bedziemy szukac przyczyny f**k

[ Dodano: 2009-07-11, 12:48 ]
dzis tak mi wybuchło ze kolektor mi sie rozwalil-pekł i do tego chwytaki naruszona konstrukcje maja-nie wiem juz co sie dzieje:( tak ładnie od paru dni jezdzila a tu wybuch:(swiece wymienione,filtry rozrzad,i tu znowu cos wybuchło i (&*&^*&

witam mam problem gdy zdejmuje nogę z gazu to spadają obroty i powoli się normują choć ich praca nie jest do końca równa.Gdy zaczynam ruszać to zaczyna go mulić i strzela po przejechaniu kilku kilometrów zaczyna być O.K.aż do kolejnego odpalenia auta.WSZYSTKO DZIEJE SIĘ NA LPG NA PALIWIE O.K.

zmień parownik ja jak miałem 5-cio letni parownik miałem podobną sytuacje wymieniłem i wszystko git

dzięki zobaczę a jak myślisz czy nowy a morze ratować stary

listwa i swiece było trzeba kupic i jest ok-nie ma wybuchów

Ewentualnie parownik do tej listy można dołączyć

Powinieneś mieć w obudowie filtra powietrza wbudowaną specjalną klapką zapobiegając uszkodzeniom w razie "wybuchu". Najpewniej masz źle dobraną mieszankę lub złą konfigurację programu (jeżeli masz sekwencję). Podstawa prawidłowej konfiguracji gazu to czyste filtry (powietrza, gazu lotnego i ciekłego) oraz układ zapłonowy bez "przepięć" "przebić". Podobny problem może też pojawić się w przypadku źle zamontowanych wlotów gazu w kolektorze dolotowym - zapłon odbywa się wtedy częściowo poza komorą spalania.

Masz objaw tzw cofki, podjedź do gazownika niech ci dobrze skonfiguruje lpg

panowie posty nabijacie?? temat z 2009 roku problem dawno rozwiązany pablu sprzedał już fabke i jeździ foką

Witam wszystkich, w swojej Fabce mam zamontowaną instalację gazową Stag 4+. Auto na LPG ma już około 15 tyś. Problem mój polega na tym, że: 1. Dosyć często zapala mi się kontrolka składu spalin, zapala się w 99% podczas spokojnej jazdy w trasie, 2. podczas mocniejszego przyspieszania przy wysprzęglaniu do następnego biegu mam lekki strzał w tłumik, 3. Najgorsze jest to, że przy gwałtownym przyspieszaniu i zdjęciu nogi z pedału gazu bez wysprzęglania następuje mocny strzał w tłumik, tak samo miałem kilka razy przy jeździe ze stałą prędkością 140 km/h na obwodnicy i przy zbliżaniu się do końca przy zdjęciu nogi z gazu następuje wybuch w tłumik co w końcu skończyło się rozerwaniem na szwie końcowego tłumika no i jego wymianą. Wymieniłem świece, filtry, kilka razy jeździłem na regulacje gazu, jednak nie wyeliminowałem problemu, podejrzewam, że może to być tzw. wypadanie zapłonu na którejś cewce. Pomysły mi się już kończą, mechanicy pieniądze biorą, jednak problem pozostaje nadal, może ktoś w Was miał taki problem lub ewentualnie może podejrzewać co jest przyczyną to będę wdzięczny za wszelkie sugestie ponieważ ręce mi już opadają. Doda, że na benzynie jest ok.

Jeź do innego gazownika.
Popytaj znajomych. Może ktoś zna gazownika który zna się na rzeczy.
Sterownik tej instalacji jest bardzo dobry i wszędzie chwalony. Sam jeżdżę na stagu 4 już 2 lata i nie miałem żadnych problemów.