A zna może ktoś dobrego mechanika bliżej Świętochłowic ?

w sprawie diagnostyki komputerowej skontaktuj się z kolegą KOLEŚ , myślę ze i dobrego mechanika w okolicy też ci doradzi

Bardzo proszę o wskazówki od czego zacząć szukanie przyczyny usterki, zanim znajdę jakiegoś dobrego mechanika od Skody z północnej strony Warszawy.;
Nowy zakup Fabia 1.4 8v 60 KM, 2001r z autentycznym przebiegiem 30tyskm.
Auto od dziadka, wszystko jak nowe z fabryki, niestety na biegu jałowym wyczuwalne falowanie obrotów które jest lekko upierdliwe.
Auto praktycznie cały czas stało w garażu, co roku wymieniany olej i filtr.
Czy to mogą być
-świece?
-przepustnica? ( chyba za wczesnie jak na ten przebieg )
-cewki?
-jakiś czujnik?

p.s. nadmieniam że w czasie jazdy żadnych szarpnieć, auto jeździ normalnie, ładnie przyspiesza i co najważniejsze nie ma i nigdy nie miało instalacji LPG..
Skoda to moje pierwsze auto tej marki, z toyotą nigdy takich przygód nie miałem, każda wskazówka będzie bardzo pomocna również jeżeli chodzi o namiary na dobry warsztat z Tarchomina Legionowa lub Jabłonny.
Z góry dziękuje

Silniczek krokowy?
Taekwon-do na Pomorzu by Tapatalk

A ja powiem. Ten typ tak ma. Nic z tym nie zrobisz. Przyzwyczaj się. Ja mam to samo. Już 35 tys przejechanie z takim falowaniem na biegu jałowym.

Nie da się do tego przyzwyczaić bo to nie jest normalne... musi być jakaś przyczyna? tylko jaka..
Rozumiem jak by auto jeździło na LPG ale na benzynie takie numery?
Być może ma na to wpływ znikomy przebieg auta jak na 13-lat i coś tam się przytkało,zaśniedziało lub zardzewiało..
Jeszcze jakieś wskazówki..

to ci mowia ze TTTM, ten silnik to stara konstrukcja wiec sie nie dziw ze czasami nim wzdygnie. Ludzie wymieniali pol auta zeby sie tego pozbyc i bylo lepiej ale i tak czasami drgało. Pomimo malego przebiegu do wymiany swiece pewnie beda, jak masz nadmiar pieniedzy to mozesz cewke nowa wsadzic, gumki na ktorych trzyma sie plastikowa oslona silnika.

Kilkuletnia lektura tego forum i mnie utwierdza w przekonaniu, że TTTM. Przyzwyczaj się albo sprzedaj i wróć do toyoty.

to drugie auto w rodzinie do jeżdzenia po mieście, 3-miesiące szukałem takiego "rodzynka" więc raczej sprzedawać nie będę

to może zacznę od świec.:
Jaki konkretny typ i symbol świecy powinien być do tej starej konstrukcji ? ( beru; ngk , irydowa czy inna? - zależy mi na dobrych częściach... )
Czy cewki wymienia się oddzielnie? czy trzeba całą listwę.. ( tu też zależałoby mi na sprawdzonych i solidnych producentach )

I ostatnie pytanie o namiary na polecanego przez Was sprawdzonego serwisu Skody w północnych dzielnicach Warszawy, Legionowa lub Jabłonny...
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki, to moje pierwsze auto marki Skoda i trochę potrwa zanim rozeznam się we wszystkim...

Życzę powodzenia. A z góry mówię wydasz kopę kasy a falowanie obrotów pozostanie. Jedynie potem napisze "A nie mówiłem". Ten typ tak ma cokolwiek byś nie wymienił tak będzie falować. A przyzwyczaić się da. Ja na to już nie zwracam uwagi. U mnie na LPG faluje dużo mniej niż na PB.

A więc cewka dobra kosztuje 450-500zł cała listwa na wszystkie 4 świece wymienia się w całości. W zamienniki za 200-250zł się nie pchaj. Świece to do tego silnika 3 elektrodowe. W sklepie ci dobiorą jakie.

Zgodzę się z przedmówcami...Ten Typ Tak Ma....Gdzieś kiedyś wyczytałem że bodajże złe ustalenie środka ciężkości powoduje ten efekt.

Witam serdecznie potwierdzam...Ja mam fabie II z 2014roku z kwietnia...po wyjechaniu z salonu, na drugi dzień odpalilem rano i silnikiem falowalo. W trakcie stania w korku na biegu jalowym czasami zarzuci silnikiem...
Pomyslalem sobie, że cos jest nie tak i do serwisu...Sprawdzili wszystko i powiedzieli ze TTTM i nie ma co się tym przejmowac - stwierdzili również, że jest to związane z doprowadzeniem katalizatora do optymalnie szybkiej optymalnej pracy (norma euro 5 ) cos tam dopala, cos tam dawke wieksza paliwa dostaje... i tak samo w trakcie jazdy nic sie nie dzieje
Sytuacja taka ma miejsce na ssaniu i czasami na biegu jalowym po rozgrzaniu silnika...
A i przygasanie światel to tez norma w auta z elektrycznym wspomaganiem...
Generalnie wnerwia cos takiego i to w nowym aucie....
pozdrawiam

A to już en razy pisałem a co niektórzy nie potrafią zrozumieć

Będę musiał poczekać aż się konkretnie zepsuje i wtedy do mechanika,tylko pewnie padnie 60 km od domu i w sobotę po godzinie 14 tak jak cewka zapłonowa.

Witam.
Odświeżam temat bo już był poruszany na forum ale mam pewne wątpliwości co do mojego problemu.
Silnik 1.4 mpi 8V 44kw AZF
Ostatnio czyściłem u mechanika przepustnice z adaptacją. Po tym zabiegu obroty zaczeły wariować i co najgorsze samochód czasami gaśnie na jałowym albo przy zmianie biegu. Podjechałem do drugiego mechanika i on zasugerował że od by zaczął od wymiany przepustnicy. Po podpieciu do kompa obciązenie na przepustnice było 87% (delikatnie wciśniety gaz na jałowym).
błędy które mam wykazane na kompie to:
1. sonda grzałka (17511- Oxygen (Lambda) Sensor Heating; B1 S1: Performance too Low P1103 - 35-00)
2. 17549 - Shareware Version. To Decode all DTCs P1141 - 35-00
Przed czyszczeniem i adaptacją obroty nie były równe natomiast nie szalały jak teraz.
Sprawdzana była adaptacja - okazało sie że zrobiona dobrze.
Wiem że ludzie borykają sie z podobnymi problemami po czym okazuje sie ze wymieniają sonde, czyszcza przepustnice i nic to nie daje. Wielka prośba o jakąś podpowiedz. Może ktoś z Was przechodził podobne przeboje.
Pozdrawiam