Witam!
Pytannie do Majsiek-a !!!

Jakąmasz instalację?
Pisałeś, że Elpigaz, natomiast jaki typ - nie znalazłem...
Czy może Stellę?
Coś takiego proponują mi w ASO?
Czy to jest dobre...
Z góry dzięki za info !!!

tak mam stelle. ogolne twierdzenie panuje ze elpigaz ma dobre instaki na wtrysku. tylko od razu jeszcze raz przestrzegam do naszego silnika trzeba naprawde dobrze zalozyc instalke inaczej klopoty murowane a wlasciwie brak komfortu jazdy samchodem i ciagly stres czy cos sie nie stanie z samochodem. ale okazuje sie ze mozna zrobic wszystko wlasciwie tak jak po ciezkiej walce w moim przypadku. obecnie pali mi jakies 8,5l - 9l gazu przy jezdzie w miescie a nie jezdze najdelikatniej, trasa to 7,5 - 8l przy predkosci najczesciej w okolicach 120 - 130km/h jak chcesz wiedziec cos wiecej to dzwon 600228351.
a tak z ciekawosci ile chca za instalke od ciebie w aso? ja rok temu wybulilem 4000zl.

Wielkie dzięki!
Na razie nie jeżdżę, gdyż czekam na prawo jazdy ::;))), a szkoda kasy na mandat. Powinienem mieć 28 czerwca, lecz ktoś ma zaparcie i czekam sobie...
Mam mieć „ponoć” 13-14 lipca to jeszcze dwa dni przeżyję...
Na razie za Stelle chcą w ASO 4000zł., jednak myślę, że coś może uda się wynegocjować 5-10% zobaczę jak do nich pojadę.
Na pewno wcześniej zadzwonię, do Ciebie, na co zwrócić uwagę i o co zapytać, gdyz na ten temat jestem zielony..., tyle co przeczytałem na różnych forach o gazie, mętlik i nic więcej...

Nawet zastanawiałem się nad założeniem gazu w Warszawie; dwie opcje
1. DT GAS – 2990zł. 1 rok gwarancji lub 50tyś km
2. LandiRenzo Omegas – 3500 zł. 2 lata gwarancji

http://www.auto-wimar.pl/moduly/promocj ... pcja=pokaz

Jednak zostałem przy Krakowie, gdyż bliżej serwis, samochód jeszcze ma rok gwarancji, założą w ASO, gdzie serwisuję autko, powinno być dobrze.
W W-awie autko zostawić trzeba było na 2 dni, wiec jak się podliczy to wyjdzie to samo.

Nie omieszkam zadzwonić przed telefonem lub wycieczką do ASO.

Dzięki za teraz i za później!!!

W Siedlcach (poza ASO) a dokładniej na granicy miasta do Fabci zaśpiewali mi za instalację 2300 - 2500 pln, osprzęt zdaje się BRC a elektronika polska. Na razie się jednak nie decyduję - autko na gwarancji...

Cena interesująca!!!
A jakato instalacja?
Jeżeli Skoda ma DTGAz za prawie 3000 z roczna gwarancją, kupije ja od dostawcy za 2000-2200 to moze łaśnie to jest to?
DtGaz- to o ile wiem troche części polskich i trochę włoskich.

Instalacja BRC chyba...

Ja tez mam gaz w silniku 12 12v instalacja STAG300 reduktor tomasetoo dalem 2800 auto wymiata super nie mam zadnych swieconcych sie kotrolek ile na baku to napisze po 1 regulacji.

Dzięki Majsiek za wczorajsze info!
Z gazonikiem jestem umówiony, co prawda dopiero na 2 sierpnia, ale większość została dograna!
Wszystko się okaże 3 jak dostanę zagazowane autko.
Jeszcze zastanawiam się nad tym gdzie zamontować wlew gazu.
Myślałem o podwieszeniu go obok zaczepu holowniczego (nie mylić z hakiem), a jak nie to pozostaje zderzak.
Prawdę mówiąc to wolę go podwiesić, szkoda mi troszkę zderzaka.
Jeszcze raz dzięki!

[ Dodano: 2006-08-01, 20:51 ]
WITAM !!!
Majsiek pytanko!
Gdzie masz w swojej Fabii wlew gazu?
Zasatanawiam sie nad montarzem wlewu gazu obok zaczepu - tak troszke po lewej stronie takie uszko do ciągania się... pod spodem zderzaka. CoTy na to?
Pytam, gyz nie widziałem na fotkach.

[ Dodano: 2006-08-10, 22:38 ]
Zagazowałem Fabię 3 sierpnia.
Jak na razie wszystko OK.
Wielkie dzięki za pomoc i rady dla Majsiek-a oraz dla jano.
Słonka i ciepełka dla wszystkich!!!

Witam wszystkich forumowiczow. Problem pewnie byl juz poruszany, ale juz dawno temu, teraz byc moze wyglada to troche inaczej.

Posiadam skode fabia 1.4 MPI 8V 60KM z 2001 r., chcialbym zalozyc do niej instalacje gazowa. Nie wiem, jaka wybrac: II czy IV generacji. Firma expert-roczniak (http://www.expert-roczniak.pl) zaproponowala mi instalacje II generacji za 1800 zl (lub 1600 na "gorszej' elektronice), IV generacja kosztuje u nich 2800 zl, ale ich zdaniem II w zupelnosci wystarczy. W firmie czakram (http://www.czakram.pl) dowiedzialem sie ze moga zalozyc mi tylko sekwencyjna za 3600 zl (nie zakladaja II gen do tego typu aut).

Nie wiem juz, na ktora sie zdecydowac. Rozsądna wydaje sie instalacja IV gen. za 2800 zl, ale nie wiem, czy warto w tej firmie (ekspres-roczniak), czy sa solidni? (moze ktos z poludnia wypowie sie na ich temat?). A moze w zupelnoci wystarczy instalacja II gen? Mam aluminiowy kolektor. Wiem, ze sa jakies roznice w elektronice, jaka wiec wybrac? Jaka polecacie? Jakich producentow?

Bede wdzieczny za kazda opinie, pozdrawiam, Kuba

Wybierz tylko instalacje IV generacji z wtryskiem gazu - będziesz zadowolony. Auto bedzie pracowało lepiej niż na benzynie, a spalanie pozostanie takie samo. Zakładając II generację narażasz się na spadek mocy, większe zuzycie gazu (na pewno o 1l więcej) i możliwe zniszczenie silnika. Lepiej wydać teraz więcej kasy, niż potem żalować, że się wogóle założyło gaz, co chwila jeżdżąc na regulację do gazownika i płacić więcej za gaz. Ja mam sekwencję i jestem bardzo zadowolony, po roku praktycznie mi się wszystko zwrociło, a nie jeżdżę jakoś strasznie dużo. pozdro

Hm polemizował bym...wszystko zależy od wachowości gazownika, skuteczności reguulacji gazu i smaego użytkownika auta /chodzi mi o przeg;ądy/. Ja już 4 rok jeżdzę na Ii geberacji ladniLorenzo /Włochy/ - fakt droga ale sprawdza się w 200% zrobiłem an niej 160000 i nic ..niedawno dopiero czyscilem mikser i to wszytko co sie narobilem w LPG...

Przy takiej roznicy w cenie to lepiej zalozyc IV generacje (zalezy co to za instalka).
Aha i nie licz na cud, ze tak jak napisal poprzednik bedzie palic tyle samo gazu co benzyny.
Przy dobrym ustawieniu pali 20-30% wiecej gazu niz benzyny, wynika to z roznicy wartosci opalowej obydwu paliw i sposobu montazu instalacji (w II pogarsza sie sprawnosc, bo w dolocie jest mikser, podobno blos ma mniejsze opory przeplywu).
W II mamy mozliwosc odpalenia od razu na LPG (wazne jak duzo jezdzi sie po miescie i czesto sie zatrzymuje), co tez czynie od marca do listopada, wiec zuzycie benzyny w tym okresie jest bliskie zeru.
Na krotkich trasach IV nie za bardzo jest ekonomicznie uzasadniona, bo zanim przelaczy sie na gaz to juz konczymy jazde, czyli caly czas jezdzimy na benzynie.

dzięki za zainteresowanie. W taki razie ile gazu spalaja Wasze fabie?

To najkrótsza droga do spalenia pompek benzynowych. Sam tak robiłem, później to z konieczności, bo nawet przewody benzynowe były pozapychane osadami z benzyny.

Benzyna czasem się przydaje (zwłaszcza zimą) a nieużywanie obiegu zasilania benzyną to najkrótsza droga do awarii. I można mieć pełen bak, to mit, ja tak miałem. Gdy się benzyny nie używa pompki padają jak muchy.

Ja w swoim aucie moge zapalać na gazie i z pełną premedytacją to czynię. Jednak aby utrzymać zasilanie PB w należytym stanie na ok. 100 przejechanych km staram się około 1 km jechać na PB. W zimie natomiast zawsze staram się odpalać na PB.