Witam.
Czy miał ktoś bliższy kontakt z silniczkami w nowej Fabii? dokładnie chodzi mi o motor 3 cylindrowy 1.2 70KM (12v) i 4 cylindrowy 1.4 85KM (16v).Oba to już chyba nie najnowsze jednostki ciągle modyfikowane.
Jak będą się sprawować głównie w jeździe miejskiej (rocznie max 10tyś km.), chodzi o spalanie, kulturę pracy, awaryjność. Nie zależny mi na rakiecie.
Są montowane chyba tez w ibizie, i nowym polo. prozę o opinie.

Ja miałem okazję jechać obydwoma, na jeździe testowej.
1.2 silnik bardzo fajny do miast ciągnie od dołu jednak trochę mu brakuję w górnych partiach np. na trasie w czasie wyprzedzania. Brzmienie trochę jak kosiarka.
1.4 silnik z dołu lekkiego laga ma, jednak jak się rozkręci ciągnie aż miło.
Kultura pracy lepsza w 1.4 16V.
Spalanie podobne +- 1 litr, zależy jakie miasto trasa korki klima, poszukaj są tematy ile te silniki spalają. O awaryjności też są tematy.
Ja wybrałem 1.4 16V, trzeba go wyżej kręcić może ale myślę, że jadąc w 4 osoby do pracy i czasem trzeba coś wyprzedzić to zawsze się przyda.
Najlepiej u dilera jak już będziesz się decydował, to przejedź się każdym nie każdemu odpowiada jak jest zestrojony 1.4, a nie którym 1.2.

Zdecydowanie 1,4
Po pierwsze lepsza konstrukcja mniej awaryjny po 2 lepiej ciagnie te 15 koników więcej jest odczuwalne właśnie na trasie jak zauważył ALLEN wiec moim zdaniem 1,4 a różnica w cenie nie jest duża

Witam.
Ja właśnie zrobiłem 2000 km na CPGA czyli jakiś nowy 1.2 12V 70KM. Sam silniczek niczego sobie ale brakuje mu trochę koni. Ale w porównaniu z moim poprzednim samochodem Polo na 1.4 8V 60KM to teraz jest bardzo dobrze.
Dodam że średnie spalanie nie resetowane od samego początku to 7.1 l/100km (głównie miasto).

ja mam F2 i zrobiłem ok 24tys km 1,4 16v; jestem zadowolony, silnik chodzi równo, powyżej 2,5 tys obr można już fajnie jeździć, wolniej wchodzia na obroty od 1,2 ale ma większy moment obrotowy. oczywiście lubi wypić ale średnia zwylke wychodzi około 7,5l/100km.
Jest jeszcze jedno dla mnie najważenijsze , jeździłem 1,2 70km na próbnej jeździe i 1,2 54 km przez 2 dni jak miałem zakładany gas do fabionka, tamte silniki ich dźwięk, wibracje przekazywane na nadwozie są dla mnie niedopuszczalne, niewspomne oczywiście o dymamice.
1,4 zdecydowanie, zwłaszcza jak włączysz klime w 4 osoby z bagażem to absolutne minimum.

Łańcuch

kultura pracy w 1.2 do bani(a FII jest jeszcze gorzej wyciszona), ale w samej jeździe nie mam zbyt dużej różnicy. Ja do miasta wybrałem 1.2 i zrobił bym tak jeszcze raz, gdyż irytuje mnie charakterystyka 16v.

mychu, to zależy do Ciebie co wybierzesz, czy przeszkadza Ci słabsza dynamika i niższa kultura pracy. Ja jednak wybrałbym 1,4 85KM, bo szczególnie w trasie 1,2 to mało, a jak jeszcze zabierze się 2-3 osoby + klima to możesz się toczyć lub dosłownie "walczyć". Ale ja lubię dynamiczniej pojechać. Z drugiej strony jadąc samemu bez klimy tragedi też nie ma z tymi 70KM. Zależy jakie masz oczekiwania. Jak możesz i nie jest Ci szkoda dopłacić do 1,4 to moim zdaniem warto. Najlepiej jakbyś się przejechał. We Wrocławiu mogę zaproponować jazdę próbną 1,2 70KM.

Podepnę się pod ten temat bo jest dość zbliżony:

Jaka jest różnica techniczna miedzy 1.2 12V 64km a tym nowym montowanym w F2 1.2 12V 70km?
Jakie są różnice konstrukcyjne pomiędzy timi silnikami.
Czy może da się zmodyfikować ten z F1 64km do tego z 2 70KM? 6 dodatkowych kucyków piechotą nie chodzi a akurat było by na klimatyzację

Witam,

Co do różnic, to według dostępnej literatury nie ma, więc wniosek jest taki , że uzyskano zwiększenie mocy softwaerowo. W zeszłym roku silniki BZG zostały zastąpiąne nową ulepszoną "podobno" konstrukcją CPGA czy coś w tym stylu, tu się nie wypowiem.
Co do tych jak to ująłeś 6 koni, które by miały obsłużyc klimę. Nie zapominajmy ze deklarowane przez producenta KM występują na dość duzych obrotach. Wątpię byś jeździł cały czas w zakresie maksymalnej mocy silnika. Klima stanowi największe obciążenie dla silnika, w jego niskim zakresie obrotowym, a tu się liczą Nm nie KM.

Pozdrawiam

może jeździłeś jakimś trupem zastępczym bo kultura pracy silnika htp nie jest zła. jak się dba to się ma. stojąc na światłach nie słychać w ogóle że chodzi ten silnik. w mieście ciągnie dobrze. żadnych wibracji nie ma na nadwoziu chyba że masz pokrzywione felgi to się zgodzę. ja wspominam bardzo dobrze 1.2 htp i do miasta jest idealny, w ciasnych uliczkach oraz na skrzyżowaniach może objechać 1.4.

haha - Tyle mam do powiedzenia na temat tych silników

W nich to i 0.7 objedzie

no ja mogę rowerem objechać jak wam pasi.

Mi nie pasi, że polecasz komuś jednorazowe silniki 1.2. Ani nie są oszczędniejsze jakoś ani nie pozwalają na jakieś szybsze wyprzedzanie. Jedyne co to chodzą jak kosiarki