Marcinus napisał(a):
ja do suchych danych dorzucę troszkę praktyki;)
prawko mam od miesiąca i od takiego czasu jeżdżę fabką.
o ile w mieście jakoś daje radę, o tyle na trasie 1.4 16v to ociężała krowa...
jechałem ze Skarżyska do Kielc. Za Skarżyskiem na 7-ce jest lekka górka, 2 pasy w stronę Kielc. W samochodzie 4 osoby + bagaż około 80kg. Jechałem 80 km/h, wrzuciłem 4. bieg i zacząłem wyprzedzanie i się załamałem, bo starego, sypiącego się dostawczaka wyprzedzałem przez około 200m, a po osiągnięciu po tym dystansie około 100 km/h samochód dostał zadyszki i szybciej nie szło pojechać... jak dla mnie tan samochód nadaje się do jazdy tylko w pojedynkę i do tego tylko po mieście, bo na trasie bardzo szybko dostaje zadyszki...
Owszem samochód jeździ słabo ale jak odpowiednio nie zredukujesz biegu to nic nie pojedzie.