Witam!
Zauważyłem ostatnio że przy jeździe samochodem przy równych 3000 obrotów na minutę auto idzie ładnie trochę ponad 120km/h. Za kilka dni po następnym tankowaniu przy tych samych obrotach idzie trochę ponad 100 - 105km/h.
Co jest grane? Czy paliwo ma wpływ na to? Wydaje mi się że na tych samych obrotach auto powinno zawsze jechać z taką samą prędkością niezależnie od tego co się w cylindrach spala

Dobrze Ci się wydaje pod warunkiem, że jechałeś na tym samym biegu

[ Dodano: 20-03-2007, 17:13 ]
a paliwo to jedynie może mieć wpływ na to jak głębko gaz musisz wciskać

moi skromnym zdaniem zatankowałeś trefne paliwo
uważam że jednak ma to znaczenie co lejemy do swoich baków
pozdrawaim

Na tym samym biegu, przy tych samych kołach nie jest to możliwe.

Błąd polega na obserwacji.

Natomiast znaną sprawą jest reakcja samochodu na "dodanie gazu". Tu jakość paliwa ma dużą rolę.

Pozdr.
Tomek.

Zakładając oczywiście że sprzęgło jest sprawne i nie ślizga

na piątym biegu przy 3000rpm masz 120km/h?? A do ilu obrotów kręci się w ogóle ten 1.4MPI? Ten zestaw (3000/120) pasuje mi raczej na diesla, no ale... U mnie na piątce 120km/h jest przy prawie 4000rpm...

Mogę potwierdzić , ja się bujam przy około 3000 obrotów z prędkością 100 -110 km/h . Więc chyba jest to możliwe ? Motor mam 1,4 16 V , spala mi około 5,5 do 6 l na trasie a w mieście 6 do 7 litrów.

W tdi101KM na piątce przy 3000RPM jest 160km/h

jako ciekawostkę dodam jeszcze ze w ibizach ASZ z 02/03r na ostatnim biegu przy 3000RPM było 180km/h

Seba ale, correct me if I'am wrong, to jest kwestia zestopniowania skrzyni biegów?

Tak, skrzynka w pierwszych izach ASZ była bardzo długa. Po podkręceniu silnika do tych 235KM można na niej latać po 270km/h licznikowo Podobna skrzynia - troche krótsza była w pierwszych FRS.

Ogólnie nie możliwe jest żeby auto na tym samym biegu przy tej samej prędkości obrotowej raz jechało 100 a raz 120 tak jak kolega na początku wątku pisał.
Są tylko dwie możliwości . Pierwsza to popuszcza sprzęgło ale wtedy to by nieźle śmierdziało w środku A druga opcja to zepsute zegary albo czujnik prędkości.
Choć ja obstawiam że koledze po prostu biegi sie pomyliły i za pierwszym razem jechał na wyższym

E to na pewno nie ten silnik moj przy 3000obr/min ma doklanie 110 i ani centymetra więcej ...

Rolex dokładnie tak u mnie to samo 3000 obrotów i 110 na liczniku ani milimetra więcej czy mniej i tak powinno chyba być w 1.4 mpi 60 koni choć te liczniki to troszkę przekłamują

Sprawdziłem jeszcze raz. Biegi mi się nie pomyliły. Wszystko tak jak pisałem. Jedyne co mi do głowy jeszcze przychodzi to może wrażenie że droga jest równa a w rzeczywistości w jedną stronę może być np.z górki :/ Chociaż wtedy obrotomierz powinien też pokazywać inne wartości