Czyli bez oleju dojechałeś??

Witaj
znam to uczucie ulgi
Przesiadłem się na inny syntetyk mobil1 5W50 i zużycie oleju mi spadło.
pozdrawiam

witam
silnik 1,4 68KM przebieg 75 tys.
olej Mobil 1 0-40 wymieniam co 20 tys. bez dolewania poziom nie spada nigdy ponizej 1/3 miarki na bagnecie

To kolega podejrzewam konkretna sahare ma w silniku...

bogdan tu mowa o silniku 16V

Witam,

Odświeżę trochę temat. Mam fabie z czeskim silnikiem 1.4 mpi i po przejechaniu 2500km sprawdzając poziom oleju na bagnecie złapałem się za głowę, olej poniżej poziomu minimalnego
Szacuję że ubyło gdzieś w granicach 0,4l . Czy to normalne? Wcześniej nie miałem takiego problemu, poziom oleju był cały czas stały. Zdjąłem pokrywę silnika i sprawdzałem czy nie ma gdzieś wycieku ale wszędzie sucho. Podłożyłem też kartony pod silnik żeby zobaczyć czy gdzieś nie kapie ale po całej nocy ani kropki. Czy ktoś może wie co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? Dodam że nie dawno miałem wymieniane sprzęgło.

Pozdrawiam!

wojt0000
Jaki masz przebieg ?
Jaki lejesz olej?

Przebieg 165000, olej Mobil 5W50. Mechanik twierdzi że na takiej trasie, przy średnich obrotach w granicach 4000 ma prawo sobie tyle "podjeść". Szkoda że nie wiedziałem wcześniej bo sprawdziłbym wtedy poziom na trasie i dolał w razie czego a nie doprowadził do stanu alarmowego delikatnie mówiąc.

Hmm....dziwne bo 0,4l na 2500km to jest trochę dużo, nawet jak na trasę utrzymując 4 tys. obrotów :/ do tego jeszcze nie lejesz jakiegoś badziewnego oleju rozlewanego u Rysia w warsztacie Jutro może będę u swojego mechanika, powiem mu przypadek to może jakąś swoją myśl powie

Wcale nie dużo. Mój tyle sobie zje na trasie 1000km (z czego 4krpm może z 400km)...

Ok, jak coś się dowiesz to napisz będę wdzięczny Zwracam też uwagę że Panowie macie silniki 16V a ja 8V który wg użytkowników nie bierze za bardzo oleju :/
Zauważyłem też że po wymianie oleju po odpaleniu silnika na zimno obroty przez chwile skaczą na 1100-1200 obrotów po czym po około 1-2 min spadają do normalnego poziomu 800-900, przy czym od razu po odpaleniu silnik buczy tak jakby nie wiem, chciał a nie mógł :/ Przepustnica do czyszczenia?

Jak Ci faluje, to pewnie tak.

Swoją drogą, jakby Was rozpędzili do 4 tyś. obr, też byście nie nadążali ze zbieraniem oleju i by się Wam olej spalał. Aczkolwiek mój Eunuch oddaje tyle oliwy, ile mu wleję. Więc może to w sumie faktycznie norma i coś się spsuło?

Ufff.. jak dobrze, że to napisałeś

Wiesz, też też tego doznałem.
I od 4 dni stresuję się, że coś było zrobione nie tak podczas wymiany oleju.

Auto ma niski (potwierdzony) przebieg, U porzedniego właściciela jeździło głównie po mieście (Łodź) 9 km odcinki.
Po zakupie silnik chodził tak, że go nie było słychać.
Obroty (nabiegu jałowym -od razu po odpaleniu ) =700 rpm
Zużycie paliwa 06-07 l/h.

Aż do czasu gdy wymieniłem olej (olej i filtr identyczny z wcześniej zamontowanym)

Po odpaleniu nie mogę poznać swego silnika.
Zaraz po odpaleniu jest okrutnie głośny (i wibruje też o wiele bardziej)
Obroty po odpaleniu to 1200 rpm, a zużycie paliwa tez też wzrasta do 1,2 l/h.

Innych ingerencji w maszynę nie było.
Więc to musi być coś związanego z wymianą oleju.

Przepustnica- fakt nie jest czysta- ale przecież przed wymianą była taka sama, a problemu nie było.
Więc to nie ona jest przyczyną źródłową.

Gdy silnik się zagrzeje, sytuacja wraca do normy.

Czy u ciebie ten problem znikł z czasem
(zmieniły się właściwości oleju?)

oleje mają różne właściwości i co człowiek to opinia. Ja mam AGIP sint 2000 10w/40 obecnie i jest głośno i zjadł mi 2L na 2000km około !! Mobil był dużo CICHSZYM olejem niż AGIP a niby AGIP jest wyżej klasowo. Następna wymiana będzie po zimie przy remoncie uszczelniaczy i pierścieni i będzie to chyba poczciwy mobil w półsyntetyku. Chyba, że ktoś ma rónież jakieś doświadczenia z olejami co do ilości spalania/kulturę pracy silnika ? Na pewno AGIP jest głośny i silnik AUA go nie lubi.

128 000 km
2l/400 km

Fabia I 1.2 sedan

Mialem fabke 1.2 azq 2004. Przebiegi roczne 10-11kkm. Pomiędzy przeglądami ani grama oleju nie dolewałem.