FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

[F2] Kłopoty z uruchomieniem w określonych warunkach
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=14&t=24164
Strona 1 z 2

Autor:  tormen [ 09.06.2017, 20:24 ]
Tytuł:  Kłopoty z uruchomieniem w określonych warunkach

Witajcie. Mam dość dziwny problem odnośnie F2. 1.4 16v pb + lpg. Po dłuższym postoju np. 24h mam problemy z odpaleniem. Rozrusznik kręci, ale nie może zaskoczyc. Problemu nie ma gdy poczekam kilka sekund na zapłonie i pompa paliwa napompuje pb do silnika. Problem pojawia się też przy kilku zgaszeniach i uruchomieniach silnika 'na szybko' bez czekania na zaplonie. Gaz wykluczam, bo odlaczalem instalacje, z resztą auto startuje na pb. Komputer nie wskazuje żadnych bledow. Jedyną myśl to taka, że trochę się cofa paliwo. Czy f2 1.4 ma jakiś zawór, który puszcza? Co byście radzili? Może po prostu czekać chwilę na zapłonie? Może wymiana jakichś części? Z góry dzięki za podpowiedzi.

Autor:  Tuff [ 09.06.2017, 22:33 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z uruchomieniem w określonych warunkach

A jak przed zgaszeniem przełączysz na benzynę to pali normalnie?

Autor:  tormen [ 10.06.2017, 10:26 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z uruchomieniem w określonych warunkach

Muszę to sprawdzić, chociaż przecież pompa podaje paliwo nawet gdy silnik chodził na gazie...

Właśnie sprawdziłem. Po zgaszaniu na pb też trudniej zapalić za 3,4 razem...

Autor:  Daniel [ 17.06.2017, 19:23 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z uruchomieniem w określonych warunkach

A ilość paliwa jest wystarczająca ? Być może ktoś uśmiercił lub osłabił pompę paliwa jeżdżąc ze zbyt małą ilością Pb więc pompa pomału klęka. Diagnostyka komputerowa nic nie wskazuje - bloki pomiarowe nic a nic ?

Autor:  tormen [ 17.06.2017, 20:45 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z uruchomieniem w określonych warunkach

Zawsze jeżdżę mając niecałe pół baku pb. Na kompie żadnych błędów. Sprawdzałem kilka razy. Jedyny pomysł to właśnie coś z pompa, ewentualnie jakimś zaworem, który ma za zadanie trzymać ciśnienie, ale czy w ogóle taki zawór jest?

Autor:  Daniel [ 17.06.2017, 22:55 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z uruchomieniem w określonych warunkach

Na pompie jest taki oring może on już się kończy, sam oring kosztuje mniej niż 5 zł, ale ocenisz to wyciągając pompę fizycznie z baku.

Autor:  gori [ 18.06.2017, 07:05 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z uruchomieniem w określonych warunkach

Filtr paliwa kiedy wymieniał ?

Wysłane z mojego HUAWEI P7-L10 przy użyciu Tapatalka

Autor:  tormen [ 18.06.2017, 08:06 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z uruchomieniem w określonych warunkach

Kilka tysięcy km temu. Będę u mechanika to poproszę żeby zerknąl na pompe.

Autor:  Bartek [ 22.01.2018, 14:15 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z uruchomieniem w określonych warunkach

Witam.
Nie zakładam nowego tematu, pozwolę sobie podpiąć swój problem tutaj, gdyż pasuje do tytułu wątku.

Po krótce: Fabia II FL Easy, 2012 r., 1,2 htp, 60 KM, przebieg: 70.000 km

Od kilku dni zdarza się (choć nie zawsze), po dłuższym postoju (kilka godzin) taka sytuacja: uruchomienie silnika, normalne wejście na obroty, po czym podczas ruszania obroty spadają i falują, a samochodem nie da się ruszyć. Próba ruszenia, wóz gaśnie. Po ponownym uruchomieniu to samo, przygazówka - tak do ok. 4000 obrotów, problem mija, samochód rusza i dalej wszystko OK.

Spotkaliście się z podobnym problemem?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

Autor:  tormen [ 22.01.2018, 15:31 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z uruchomieniem w określonych warunkach

Zacznijmy od banałów: kiedy wymieniałeś filtr paliwa?

Autor:  Bartek [ 22.01.2018, 17:03 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z uruchomieniem w określonych warunkach

Hmm... szczerze... filtr paliwa nie był wymieniany od nowości.
Generalnie samochód nie był dotykany nigdy poza serwisem, robię zgodnie z wytycznymi ASO, a procedura serwisowa nie przewiduje jego wymiany.

Aha... mam jeszcze wrażenie, że samochód więcej ostatnio pali (więcej, niż w poprzednie zimy ). Nie mam komputera, więc to tylko moje obliczenia ,,na oko", a wiadomo... na oko, to chłop w szpitalu :-)

Autor:  tormen [ 22.01.2018, 17:49 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z uruchomieniem w określonych warunkach

Moim zdaniem powinno się w takich przypadkach zaczynać od rzeczy najtańszych i najprostszych żeby wyeliminować jakieś głupie błędy. Zacząłbym od filtra paliwa, powietrza jeśli dawno nie wymieniales. Podpięcia pod kompa. Kiedy wymieniales świece?

Autor:  Bartek [ 22.01.2018, 18:05 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z uruchomieniem w określonych warunkach

Świece wymieniałem w kwietniu 2017 r. Do tej pory przejechałem na nich ok. 10.000 km. Pojeżdżę, poobserwuję (na szczęście dzieje się tak od czasu do czasu) I w przyszłym tygodniu podjadę do ASO. Podpięcie pod komputer, zerknięcie do filtrów I czyszczenie przepustnicy nie zaszkodzi.

Autor:  Daniel [ 22.01.2018, 19:01 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z uruchomieniem w określonych warunkach

Bartek napisał(a):
Świece wymieniałem w kwietniu 2017 r. Do tej pory przejechałem na nich ok. 10.000 km. Pojeżdżę, poobserwuję (na szczęście dzieje się tak od czasu do czasu) I w przyszłym tygodniu podjadę do ASO. Podpięcie pod komputer, zerknięcie do filtrów I czyszczenie przepustnicy nie zaszkodzi.
Do ASO to bym nie jechał z tak poważną usterką, znajdź ogarniętego kolegę z tego forum w Twojej okolicy i odwiedź go. Będziesz wiedział z czym masz do czynienia, no chyba że kasa na ławę i masz wszystko w d*pie, zero samodzielności to wtedy... jedź do ASO.

Autor:  weuek [ 22.01.2018, 20:21 ]
Tytuł:  Re: Kłopoty z uruchomieniem w określonych warunkach

Bartek napisał(a):
Generalnie samochód nie był dotykany nigdy poza serwisem, robię zgodnie z wytycznymi ASO, a procedura serwisowa nie przewiduje jego wymiany.

"Serwisowany w aso" - na rynku wtórnym większość się do takiego ślini. :fuck:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/