Witam wszystkich

Autko które posiadam do Skoda Fabia 1 1.4 16V 75KM BKY.

Problem polega na tym, że podczas jazdy w momencie wciśnięcia sprzęgła (dojeżdżanie do skrzyżowania, parkowanie itp.) obroty spadają do 500RPM i wracają do prawidłowych 700RPM lub spadają poniżej i auto gaśnie. Usterka występuje nieregularnie. Powiedzmy samo spadanie obrotów co kilka skrzyżowań, natomiast gaśnięcie rzadziej - np. dwa tygodnie było ok, aż nagle zgasł.
Zauważyłem teraz, że usterka częściej występuje jak mam włączoną klimatyzację, choć też nie za każdym razem..
Taka jeszcze ciekawostka - zauważyłem, że te obroty częściej spadają jak np wcisnę sprzęgło przy obrotach 1500RPM i wyżej, natomiast przy np. 1200RPM ładnie sobie zlatują do właściwych 700RPM. Tak jakby z wyższych obrotów nie umiał ich utrzymać... ;/

Na biegu jałowym obroty nie falują, jedynie wyczuwalne są drgania silnika w kabinie

Wiem, że trochę to wszystko zagmatwane. Już myślałem, żeby się tego auta pozbyć, ale trochę mi żal bo jest w super stanie wizualnym i technicznym (ostatnio robione zawieszenie i hamulce), po za tym silnikiem. Z drugiej strony nie sprzedam auta, bo nie mam zamiaru oszukiwać potencjalnego kupującego...

Napiszę co do tej pory zrobiłem. Wszystko w przeciągu 1000km
-Głowica po remoncie (planowanie, szlifowanie zaworów itp.)
-Wymieniony wałek rozrządu (wydechowy)
-Wymieniony czujnik położenia wału korbowego
-Wymieniony czujnik wałka rozrządu
-Wymienione cewki (komplet) + świece (komplet)
-Olej, filtry, płyn chłodzący
-Koło pasowe (rozrządu)
-Wymienione popychacze oraz dźwigienki
-Pasek rozrządu + napinacz
-Komplet uszczelek
-Dodatkowo podmieniana była przepustnica (adaptacja itp.)
-Kompresja 12,5-13
-Próbowałem odłączyć EGR - bez zmian
-Napięcie na akumulatorze jest w porządku

Byłem już u dwóch mechaników - rozkładają ręce. Twierdzą, że wszytko jest ok. Na kompie brak jakichkolwiek błędów. Logi z VAGa też sprawdzone i nie ma nic niepokojącego.
Rozważam jeszcze opcję ASO Skody, może będą bardziej biegli w tym temacie.
Może coś pomożecie...

PS. Może jest ktoś z Ostrowa Wlkp lub okolic i byłby chętny na podmianę przepustnicy na próbę?

pozdrawiam

Przepustnica - silnik krokowy.

Kolego rozwiązałeś ten problem ? Ostatnio u mnie jest podobnie. Na benzynie spada raz na jakiś czas do 500 ale delikatnie przegazuje i wraca na 750 i jest ok. A na gazie np jest kilka dni ok a później spadają tak że silnik gasnie i nie da się jeździć

Witam. Tak rozwiązałem.
Odezwij się na priv

A moze napisz tutaj? bo mi tez by sie przydalo i innym na pewno tez od tego jest forum

I jak z tą usterką ? Napisz co było przyczyną falowania obrotów.

W moim przypadku za nieutrzymywanie obrotów po wciśnięciu sprzęgła winny całemu zajściu był czujnik położenia pedału sprzęgła.
Diagnoza zajęła 6 miesięcy, a o kosztach nie wspominam ;/

PS. Koszt takiego czujnika na allegro 10zł...

No to super! Jak sprawdzić czy ten czujnik jest uszkodzony ?

w vag com blok 66 albo wymontowac i sprawdzic czy zamyka obwod. ale latwiej vagiem bo przy wymontowaniu on sie przekreca i deaktywuje

błędów u mnie nie pokazywał, dopiero ogarnięty elektryk to zdiagnozował. W dwóch serwisach ASO nie potrafili tego usunąć.

Gaśnięcie ustąpiło, pozostało jeszcze co jakiś czas szarpanie na 1 i 2 biegu podczas rozpędzania (na 1 biegu mocniej, na drugi już słabiej wyczuwalne, na 3 4 i 5 nie szarpie w ogóle), ale to sobie zostawię na późniejszy czas.... chyba, że ktoś ma jakieś sugestie? Częściej szarpie na włączonej klimie

Jeszcze dodatkowo sprawdzałem wtryski - leją równo.

a jak sie sprawdza wtryski?

u mnie tez jest te szarpanie ale podejrzewam ze kwestia mechaniczka, poduszki albo sprzeglo lub cos w tym stylu.

Wpisz sobie na youtube test przelewowy wtrysków, jest tego multum

Wtrącę się . Jest rzeczywiście multum ale do benzynowego silnika nie ma.

sam tego nie robiłem, dałem do sprawdzenia w dwóch serwisach i niby ok

Podajesz błędną informacje. Wtryskiwacze benzynowe mają inną konstrukcję. https://www.youtube.com/results?search_ ... enzynowych