Witam wszystkich !
Mam pytanie do jakiegoś speca od fabi , jest to Fabia I 1.4 MPI 44Kw 2002 rok,
Samochód był już u kilku mechaników ale żaden nie dał rady znaleźć usterki .
A nie mam pieniędzy na to żeby podłączać co wizyta pod komputer i płacić 100zł .....
Problem tkwi w tym że samochód bardzo dużo pali , latem i zimą podobnie od 10 l/100km do 16l/100km trasa/miasto
Jest to trochę za dużo a każdy mechanik który sobie z tym nie poradził radził mi sprzedaż , a nie chce tego
robić bo nie o to chodzi a po 2 szkoda mi .

Komputer wykrył że wtryski za szybko się otwierają ale po zmianie uszczelki pod głowicą znikło .
Rzeczy które zostały wymienione (" bo to pewnie to "jak to mówili mechanicy ) :
-Uszczelka pod głowicą
-Sonda
-Czujnik temperatury
-Przepustnica

Mam nadzieje że ktoś mi pomoże

Pozdrawiam

Witam.

Po pierwsze - za mało szczegółów. Po drugie - z takimi problemami nie jeździ się do mechaników tylko zakładów zajmujących się elektroniką i elektromechaniką samochodową, najlepiej z danej marki, bądź tunerów bo tylko oni potrafią "sprawdzić, odczytać i zinterpretować to co komputer do nich mówi". Po trzecie - jeżeli samochód "normalnie jeździ i przyśpiesza" to na moje gdzieś jest wyciek paliwa, bo spalając 16l/100km najzwyczajniej by się zalewał - pomijam fakt pałowania auta - a to najczęściej powodują kończące się wtryski, cewka, rzadziej uszkodzony sterownik silnika (czy ktoś sprawdził jak wyglądają świece, jak pracują wtryskiwacze itp.). Jeżeli zaś samochód nie chodzi prawidłowo to już jest wiele rzeczy do sprawdzenia, począwszy od sprawdzenia czy koła nie blokują, przez wyżej już wymienione rzeczy, po ustawienie rozrządu, zaworów, ciśnienia sprężania, a kończąc np. na rodzaju opon jakie mamy założone - kiedyś sam byłem świadkiem jak na chińskich oponach spalanie wzrastało do 2l więcej na 100km.

Pozdrawiam

Tak jak kolega wspomniał wyżej możesz mieć wyciek z intalacji, tym bardziej że ubytki są wg mnie za duże na aż taki przepał.Pozostaje jednak pytanie czy na zewnątrz auta bądź w środku nie czujesz zapachu paliwa?Przy wycieku na pewno byś czuł.

wycieków nie ma , koła nie blokuje , samochód jeździ bez problemu i przyśpiesza ok .

temat przerabiany, myślę że wtryskiwacze ci leją, stąd takie spalanie, koniecznie VAG i specjalista od odczytów

Witam
Kolego bez Vaga się nie obejdzie .Jeżeli jest uszkodzona wiązka przewodów to wymiana w/w elementów nic nie da.
Interface można kupić za cenę jednego odczytu a przyda się nie raz.Błędy odczytasz bez problemów i wtedy na forum ktoś ci pomoże.
Auto może być niedogrzane lub źle odczytuje temperaturę silnika i leje paliwo.
Marek

i co takiego twoja wypowiedź wniosła nowego do tego posta?
nowy jesteś i nabijasz posty?
Uważam że zanim się napisze to trza doczytać by coś nowego wnieść do postu, a nie powielać

Witam
Nie zarabiam na postach ,wiec nie muszę ich nabijać. 814 to niezłe nabicie.
Kolega monster wydał już niepotrzebnie sporo pieniędzy a czytając posty o wymianie świec i "cudownych" specyfikach wyda jeszcze więcej.
Ale jak TRZA doczytać to doczytaj dwa posty wyżej.
Marek

Miałem kiedyś podobny problem, ale spalanie miałem większe tylko o 1-1,5l/100km.
Na przeglądzie facet stwierdził, że "pływa na obrotach". Na wolnym biegu obroty wahały się pomiędzy 500 a 1000. No to ja mu, że spalanie mi się nie podoba. Powiedział - uszczelka dolotowa kolektora bierze fałszywe powietrze i spalanie wzrasta. Wymienił, obroty się uspokoiły, spalanie wróciło do normy.

czy źle ustawiony rozrząd może mieć wpływ na spalanie?

Wymieniłem świece zrobiłem adaptacje przepustnicy i nic , czy źle ustawiony rozrząd może mieć wpływ?

teoretycznie tak - otwarcie zaworów będzie następowało w złych momentach co zmniejszy moc silnika ale skoro piszesz że jeździ normalnie myślę że to jednak nie to

Moi drodzy ja swoją Fabianka jechałem 180 licznikowe i musiałem już chamowaci gdyż zbielałem się do zakrętu ale to nie była max prędkość następnym razem będę jechał z bratem i przedstawię twarde dowody (zdjecia albo filmik )