Prawda jest taka, że do 1.4 części leżą po rowach silnik wieele lat już jest na rynku, łatwiej do niego ew. założyć lpg.
Moim zdaniem nie wybieraj silnika na etapie szukania. Weź to auto, które będzie w najlepszym stanie technicznym.

Ja ostatnio szukałem większego auta. Chciałem benzynę bo zawsze jeździłem benzyną.
no i nowe diesle to dwumasa, dpf.. Itd.
I okazało się że kupiłem diesla z dwumasa i fapem bo trafiłem na auto, w którym nie miałem się do czego przyczepić.

Wysyłane z mojego GT-I9000 za pomocą Tapatalk 2

I ja też tę radę w 100% popieram. Sam wybrałem auto w najlepszym stanie technicznym. Akurat miało BBY pod maską (tylko miałem wybór mocno ograniczony, bo hatchback nie wchodził w grę). Połowę kandydatów do zakupu zdyskwalifikujesz już z 5 metrów. Nawet nie trzeba niczego otwierać i oglądać.

Popieram kolegów powyżej. Nie ma sensu patrzeć na to jaki motor bo to wszystko zależy jak trafisz. Jak będziesz chciał np. 1.4 a źle trafisz to będziesz myślał że lepiej było kupić 1.2 i na odwrót. Akurat ogólnie z kupnem Fabii w dobrym stanie nie jest tak ciężko bo dosyć często widać że tymi autami jeżdżą osoby starsze (ale oczywiście nie tylko ) więc większość jest dosyć uszanowana ale wiadomo że trzeba się pilnować przy kupnie zawsze. Ja byłem "napalony" na Seata Ibize jak kupowałem i same szroty praktycznie a pojechałem oglądnąć jedną Fabie i kupiłem

Po części przychylę się do opinii kolegów-przede wszystkim stan (jaki pan taki kram).
Co do silnika bardziej skłaniam się do 1,4,większa pojemność -nie tak wysilony.

Bierz 1.4 16V,miałem 1.2 HTP 64kM w kombi przez 7 lat od nowości,zrobiłem nim 80kkm,problemów z silnikiem nie było.Teraz od roku mam 1.4 16V 75kM też kombi , zrobiłem nim 12kkm i powiem ci że jeśli zamierzasz jeżdzić w mieście to 1.2 wystarczy i spalanie mniejsze.Jeśli jeżdzisz często w trasy bierz 1.4, różnica przy wyprzedzaniu spora, a i nerwów mniej stracisz,no chyba że jeżdzisz sam.Stan techniczny co byś nie brał to podstawa.Ja kupując swoją drugą fabie przyjąłem założenie że szukam auta tylko od pierwszego właściciela i z pełną dokumentacją,komisy i giełdy omijałem szerokim łukiem,ale od kogo byś nie brał,czujność trzeba zachować.Zajęło mi to 3 miesiące ale znalazłem.Pozdrawiam

Daj spokój z tym wysileniem, taka honda uzyskuje 100KM z litra pojemności. I to bez doładowania.

Wiedziałem że taki komentarz się pojawi.No chyba nie chcesz powiedzieć że przy mniejszej pojemności nie trzeba kręcić bardziej żeby uzyskać to co jest jest przy większej,nawet jakby moc była ta sama.

ale ten silnik 1.0 zrobi z 150tys km i remont , a silnik z pojemnościa 2.0 i 100km zrobi z 400tys km

Jak dla mnie to niektóre "moce" deklarowane w specyfikacjach są teoretyczne, bo uzyskiwane przez silnik tuż przed odcięciem. W praktyce, chcąc je uzyskać na drodze mamy niefajny hałas i kosmiczne spalanie. Oba dla mnie nie do przyjęcia. W swoim za komfortową jazdę uważam taką do 3k rpm, czyli ok. 100km/h - potem jest głośno i za/dużo pali.

Jakbym miał z 15 lat mniej to pewnie priorytety byłyby inne.

weuek podobnie uważam

weuek no i doszliśmy do tego samego punktu widzenia

Czy jest różnica w karoserii pomiędzy modelami? Słyszałem że wersja kombi posiada mocniejsze zawieszenie ze względu na przeznaczenie do przewozu towarów.Czy to jest prawda? w silnikach 1,4 16 V są oznaczenia AUA, BBY, BKY oraz bud dla silnika 80 KM. Czego dotyczą dane oznaczenia ? Bardziej skłaniam się za wersją 1.4 l. Jestem nastawiony na spokojną jazdę. Jednak w trasy samochód także będzie jeździł a różnica w spalaniu wg statystyk jest niewielka około 0,3 l/ 100 km pomiędzy 1,4 16 V a 1,2 htp.

Pozdrawiam

Kombi i sedan mają tylne zawieszenie nieco mocniejsze/twardsze, ale nie jest to drastyczna różnica. Te dwie wersje są nieco cięższe (bo dłuższe o 24 cm), stąd nacisk na tylna oś jest większy (na pustym aucie). Przód jest we wszystkich taki sam. Kody literowe w oznaczeniach silników odpowiadają kolejnym latom produkcji (zwykle dodawano im sukcesywnie po kilka koników). Po otwarciu maski widać tez od razu inne umieszczenie filtra powietrza (chyba od BUD zaoszczędzono na pokrywie silnika zmniejszając ją). Wcześniej była taka:



Jak kupisz AUB lub BBZ to będziesz miał hamulce tarczowe z tyłu, na 100% ASR (i te "teoretyczne" 100KM).

W kwestii spalania 1,4 16V powinno być bardziej przewidywalne. Spalanie HTP potrafi zaskoczyć, w obie strony. Potrafi spalić 5, ale jak przyciśniesz to i 12 wciągnie. Bardzo dużo zależy do stylu jazdy kierowcy.

Jeśli szukasz bezproblemowego auta na kilka lat użytkowania bierz 1,4.

Jak chcesz żeby auto przy okazji miało "duszę", bierz HTP. Z silnikami 1,4 16V w pewnym uproszczeniu jest tak, że jeśli jeździłeś jednym, to jakbyś jeździł wszystkimi. Bez względu na producenta moc jest podobna, charakterystyka i odgłosy też. Kosiarka jest jedyna w swoim rodzaju. Fakt, koło 3000 brzmi jak połączenie odkurzacza z kosą spalinową, ale w zakresie 4500 - 6000 to zupełnie inna bajka. Któryś pismak porównywał ten dźwięk do Porshe. Porshe nie jeździłem, ale uważam że coś w tym jest

Z awaryjnością HTP to jest trochę loteria. Unikaj silników sprzed 2004 (wada napinacza łańcucha rozrządu) i zbliżających się przebiegiem do 200kkm. Moja kosiara ma w tym momencie 130kkm zrobione na gazie (nikt nigdy tego auta nie oszczędzał, ciężka noga w kombi z klimą) i jedyne co przy nim robię poza laniem gazu to wymiana filtrów i oleju. Ale są egzemplarze, które sypią się w połowie tego przebiegu. Przed kupnem koniecznie sprawdź kompresję. Ten silnik pali zawory i to nie jest mit. Ja pomiar kompresji mam na checkliście przy każdym przeglądzie po 15 kkm. Zrobienie głowicy wartości auta nie przekracza, ale zawsze to 1000-2000 w plecy.Dół podobno w ogóle nie jest przewidziany do remontu (wymiana całego półsilnika za 6000), czytałem o kilku przypadkach zużycia dołu przy 200 - 250 kkm.

Podsumowując jeśli szukasz rozwiązania jak najmniej problemowego bierz 1,4 16V. Jeśli chcesz, żeby auto przy okazji było fajne i nie będzie ci przeszkadzało, że przy okazji będzie wymagało większej uwagi - bierz HTP. W przedziale 12 000 - 15 000 wybór masz spory, na pewno znajdziesz coś w dobrym stanie. Koniecznie szukaj z klimą, niby bajer ale bardzo uprzyjemnia życie

Witam

Chciałbym zapytać na co zwracać uwagę przy zakupie samochodu ? Znalazłem model skoda fabia 1,4 16 V kombi z przebiegiem 80 tys. km z 2004 roku. Czy są jakieś wady fabryczne ? Czy warto sprawdzić samochód w ASO przed zakupem. Jak sprawdzić czy to jest faktycznie silnik 1,4 l 16 V (75 KM )

Pozdrawiam