Pytanie tyczy się różnic w tych dwóch silnikach.
Czy nie różnią sie tylko głowicami

Tak patrząc z zewnątrz to wszystko w tym samym miejscu, jedyne co to rzuca się głowica, bo 12V ma listwę w środku, a 6V bardziej z przodu.

Czy ktos się orientuje czy dużo roboty z modernizacją głowicy z 6V na 12V
Wszakże gdzieś te 6 dodatkowych kanałów wylotowych musi mieć ujście

Konkretnie to nie na temat ale:
Wg mnie to pomyłka rzeźbić i zrobić tylko troche mniejsze coś niż już jest.

nie znam się ale moim zdaniem niewiele się mylę że koszt takiego upgrade'u jest nieadekwatny do osiągniętych wyników, strzelam kilka tyś zł ?

poźniej to uregulować prawnie taki "swap",
a za 3-4 lata sprzedać za połowe wartości za tak przekombinowany wóz, o ile to ktos bedzie chciał,

chyba że pytasz jako ciekawostka....
1.2 jest nitowany żeby uzskac takie sprezanie, wiec grzebanie a do tego robienie 12V z 6V to chyba predzej porwać sie na T.

Nie wiem po co zmieniać htp na HTP nawet 75 czy 85KM nie da nawet namiastki szybkiej jazdy.

może jestem upośledzony ale żaden szału nie zrobił pod wzgledem przyspieszen (co innego komfort-praca silnika) a mialem okazje przejechac się 6V,12V, MPI i MPI, 16V i najnowszym 16V, ot takie silniki do przepisowej jazdy.

bzdura, jest skręcany

byc może, napisalem tak bo slyszałem i czytałem że jest chociazby micha jest na nity.

jak niektórzy mają wstręt do małolitrazowych turbobenzyn tak ja nie moge pogodzić się z HTP.

Mnie się jednak wydaje że micha jest na śruby w ilości bodajże 20 szt. dokręcane momentem 9 Nm jeśli czegoś nie pomyliłem


Każdy ma to co lubi, albo na co go stać.

ps. a wroga najpierw trzeba poznać

jakby micha i głowica były nitowane to silnik byłby jednorazowy i raczej nikomu nie opłacałoby się kupować takiego silnika

Twoje wypowiedź jest dziwna. Nie masz pewności a gadasz !!!
Cały silnik jest w pełni rozkręcany i skręcany, sam to sprawdziłem. Masz uraz do HTP bo ma trzy cylindry
Ja sam uważam że to wynalazek bo miałem z nim problemy ale w Twoich wypowiedziach ale brzmi to dziwnie.

tak wiec żyłem w błędzie, ale dałbym rękę że gdzieś to czytałem i/lub słyszałem, dobrze wiedzieć przynajmniej nie bede siał herezji.



tez,
pewnie zaakceptowałbym to gdyby miało V4,
3 cylindry to dla mnie nie jest silnik do fabi, potrafi ruszyć samochod ale mam wstret do HTP, aczkolwiek takie coś jak TSI jak najbardziej akceptuje, zrzućcie się na psychologa dla mnie, pójdę i może uporam się z tym problemem pt HTP

gorzałka potrzebna nie psycholog

Dobra Panowie, kończymy gadkę szmatkę bo się burdel robi
a temat dotyczy jednej konkretnej sprawy.

dla mnie te 2 silniki to się różnią obudową na silniku. 6V i 12V chodzi tak samo nie wdając się oczywiście w kwestie techniczne tylko pomruk a w zasadzie brzęczenie dolatujące do ucha to jest dla mnie to samo. Ja dostałem auto 3 letnie po Teściu więc to nie był mój wybór bo napewno kupiłbym minimum 1.4 16V. Nie jest to silnik moich marzeń ale da się nim jeździć i bez przesady ludzie to kupili i nie narzekają. To że htp są nitowane to chyba rzucił na interii jakiś ogolony właściciel bmw rocznik 78, poza tym po co takie głupie teksty że to nie jedzie, że pomyłka, że po co to produkują? autor wątku pyta o różnice a nie osobiste odczucia i preferencje. sorry za mały ot

Znajomi w rodzinie postanowili zakupić używaną Fabie F1 hatchback z silnikiem 1.2 (ale myślę, że te silniki w F2 będą identyczne). Większość egzemplarzy ma silnik 12V, ale trafiają się też i z 6V. Jest kilka pytań i prośba aby ktoś kto coś wie się wypowiedział:
1)Jaka jest różnica pomiędzy nimi podczas jazdy (w mieście/w trasie)?
2)Jakie jest spalanie tych silników?
3)Czy wada rozrządu dotyczy też silnika 6V?
Noi jakieś podsumowanie by się przydało czy warto zaryzykować i kupić 6V czy lepiej poszukać w 12V?

btw. mam silnik 12V i już jazdy próbne odbyliśmy więc zależałoby nam zwłaszcza na silniku 6V.

Jest na bank słabszy. Ale w F2 te silniki różnią się np. tym, że chyba rozrząd jest nie na łańcuchu, tylko już na pasku. Ale to ktoś musi potwierdzić.

Moja opinia jest taka, że jak wybierać między 6v a 12v to zawsze brać mocniejszy. Bo różnicy w spalaniu nie ma w zasadzie żadnej.

Zgadza się, oczywiście poza drobiazgami w układzie dolotowym i zasilania

Nie, jest po staremu.

viewtopic.php?f=14&t=1176
viewtopic.php?f=14&t=4666

Nie
viewtopic.php?f=2&t=7590&hilit=wypalone+zawory&start=30

Mam F2 1.2 6V kod silnika CHFA. Do 3,5 tyś obr silniki przyśpieszają podobie. Różnica dopiero pojawia sie powyżej tych obrotów na korzyść 12V.
Spalanie to 6,5 l , na trasie 5,5.