W poprzednim swoim samochodzie ( Honda Civic 1.4 75km) tankowałem V-Pover 95. Różnica pomiędzy V-Pover a zwykłym paliwie np. z Orlenu była duża - chodzi o jakość pracy silnika.

Jake wlewacie paliwo i na jakich stacjach?
Kierujecie się jakością paliwa czy tylko ceną?
Jakie macie wrażenie jeżdząc na zwykłym paliwie oraz jakie na V-pover, czy innym "podrasowanym" ?

Leje z Orlenu lub u dziadka kolegi bo wiem że tam jest benzynka w porządku.
Vervy nie wlewałem uważam że nie ma po co. Ale ogólnie nie zatankowałbym na stacji której nie znam gdzieś na trasie.
Magia podrasowanych paliw w większości polega na wydaje mi się że jest ciszej, że jest elastyczniej z naciskiem na wydaje mi się. Przy tak małym silniku różnica nie będzie wyczuwalna w mocy czy momencie. A czy warto płacić za paliwo żeby ciszej chodził? To każdy sam musi sobie odpowiedzieć

Osobiście zamontowałem świece irydowe, mogłem taniej kupić to kupiłem. Nie trzęsie tak na zimnym, szybciej schodzi ze ssania, lepiej odpala.

właśnie poczytałem ze o świecach irydowych - są super tylko ta cena
niestety ja nie moge - gwarancja

Moja zjada PB95 ze stacji NESTE.
Nie mam z tym paliwem żadnych problemów. Wcześniej parę razy zalałem w CARREFOURze, ale zaczęły się dziać dziwne historie z Helikopterkiem więc Podziękowałem im.
Pozdrawiam.

V-power 95
Ciszej chodzi i nie telepie silnikiem

Raz mnie podkusiło, żeby zatankować V-power racing, ale cena na dystrybutorze przywołała głos rozsądku i zrezygnowałem. A na innych Pb98 absolutnie żadnych różnic nie odczułem. Może do nowej fabii rs byłby sens, ale jak ludzie topowe paliwo do silniczka poniżej 100km leją, to ...

W zimie co parę tankowań leję po połowie dodatku/antydepresantu kleen-flo (koszt 3,5zł/bak).

Od lat kilku (kurna, nie pamiętam od ilu) leje w fabiszona PB95 na NESTEA.
Wcześniej lałem na Shellu, czasem nawet wipałer 98 (bo kopa miała fabka dostać ) ale odkąd pokazało się blisko mnie "Nestle" to tam leję. Nigdy nie miałem kłopotów po tankowaniu na tych stacjach.
Za to po tankowaniu na Kerfurze były jaja, dobrze, że tylko dychę tankowałem. Największe jaja miałem kiedyś po tankowaniu na stacji CPN którą okleił Orlen. Było to gdzieś na trasie do Świnoujścia. Po tankowaniu ledwie doczołgałem się do Świnoujścia. Nigdy więcej!
Generalnie to tylko na Nestle i gdy ich nie ma, to na Shellu tankuję. Lubię ten komfort psychiczny, że nic fabce w gardle nie stanie.

To na kawie, kisielu czy musztardzie od Nestle tak dobrze ci chodzi ...?

"Nestle" to potoczna w moich "kręgach" stacji NESTE.
Generalnie, to najczęściej benzynę tankuję

Widzę, że u sporej większości panuje bardzo błędne przekonanie - tankuje na Orlenie to będe miał spokój bo mają zaje.. paliwo (w końcu jedna z droższych stacji), niestety ale nic bardziej mylnego Miałem przyjemność wlewać pare dni temu 40L ON z Orlenu przez lejek z sitkiem, gwarantuję, że niektórym oczy wyszłyby na wierzch gdyby zobaczyli ilość różnorakich farfocli i innego syfu nieznanego pochodzenia Następnym razem cyknę fotke. I wymieniaj tu człowieku filtr paliwa co 60tys km tak jak zaleca ASO

ja tankuję na Orlenie Vervę 98, nie wiele droższa od 95, a paliwo na pewno lepsze niż 95.

Ja na ogół tankuje zwykłą 95 na stacjach Lotos. Zastanawiam się jednak nad przerzuceniem na 98. Być może silnik przy porównywalnej dynamice jazdy zużyje mniej paliwa. Pewnie różnica w cenie 40l wypadnie na niekorzyść 98, ale silnik powinien dłużej wytrzymać.

mb19 powiem Ci szczerze, że wychodzę właśnie z takiego założenia, lejąc lepsze paliwo poniekąd inwestuje się w to, aby za szybko nie robić silnika no dobra kupi się parę % szans, że to się odłoży w czasie

SHELL 95 zwykła.

J.W.

Na Orlenie kupuję tylko fajki od czasu do czasu.
Mojemu ojcu zapchało tłumik od strony kolektora jak lał tam, i tylko tam.