Nagraj, posłuchamy, może tak naprawdę nic się nie dzieje.

Moja Fabia 2010 wlasnie stoi w serwisie. Coprawda jest 4 miesiace po gwarancji, ale licze ze Skoda Auto Poland przyzna sie do bledu i poprawi rozrzad bez moich interwencji finansowych

Oby Skoda wzięła to na siebie bo z tego co słyszałem, gdyby robić rozrząd w aso to ponoć jest to koszt ok 1500zł (ok 600-700zł same graty)

To chyba tylko absolutny nowicjusz wydałby z własnej kieszeni 700-800 zł za usługę wymiany rozrządu. No chyba, że wydala gotówkę tyłem - tyle jej ma.

Wygląda na to, ze przy zakupie używanego 1.2 tsi w standardzie pierwszym pytaniem już jest czy ma wymieniony rozrząd na niewadliwy.

Przy wymianie pompy wody, usłyszałem że w tsi też często padają pompy wody, lecz tylko w skodzie, w VW nie występuje ta przypadłość. W ciągu dwóch miesięcy wymienione około 10 pomp wody w F2/O2 z przebiegiem okolicy 75 tysięcy, wymieniane przeważnie na gwarancji.

mnie ASO powiedziało 1200 całość (tak z ciekawości zapytałem)

raczej skoda dofinansuje mu 25% za regularne przeglądy...
zawsze coś

Krzysiek tak z ciekawości jaki przebieg masz ?

Blisko 40 tys. Ale dzwieki to dochodza juz dlugi czas ;P

hmm , można by zrobić coś takiego , kazdy pisze jaki silnik ma ( 85km czy 105km) rok produkcji i przebieg przy jakim są słyszane niepokojące stuki i wtedy by można zobaczyć pewną zalezność, czy jakaś jest

No to mam juz nowy rozrzad. Mimo, ze po gwarancji to w 100% sfinansowany przez SAP

Masz może rachunek za wykonaną usługę, czy mógłbyś mi podać elementy które zostały wymienione wraz z numerami katalogowymi, druga rzecz : dostałeś jakaś gwarancję na usługę ograniczoną czasowo lub kilometrażowo, gwarancja na usługę lub części ?

No to SAP nie taka zła jak ją malują, plus dla nich. Teraz tylko jeździć i jeździć

Daniel
Ja niczego takiego nie dostałem poza wpisem do książki (na moje życzenie) "rozrząd komplet - wymieniono". Na zleceniu, z tego co pamiętam, było napisane zestaw naprawczy - rozrząd (czy coś w tym stylu)

Nie ma co się na wyrost cieszyć.U mnie nie minął jeszcze rok od wymiany i dźwięki przy rozruchu powróciły.Nie są co prawda tak częste i intensywne jak przed wymianą ale są , i ciężko byłoby żeby w serwisie zagrało.Do końca gwarancji 2 tygodnie.

Nie wiem co wy macie za TSI, że słyszycie dziwne odgłosy
A tak na poważnie kiedy byłem ostatnio w ASO VW pytałem dobrego kolegę, który tam pracuje(znam go baaardzo długo i nie mam powodów mu nie wierzyć) to stwierdził, że nie mieli ani jednego przypadku z wadliwym rozrządem w 1.2 TSI i 6 przypadków wymiany w 1.4 TSI (122 i 160 KM).
Fakt, że z 1.2 mniej sprzedają jak w Skodzie ale mimo wszystko jakieś to dziwne
Ten silnik dalej jest w ofercie VAG, sprawdzałem w salonie Jette z 2013 roku i ma CBZB 1.2 na łańcuchu (wg nalepki na silniku produkcja 04.04.2013 i Polo z 19.02 2013).
U mnie na razie nie zaobserwowałem nic niepokojącego a ciągle wsłuchuję się przy odpaleniu w odgłosy silnika.

Może to kwestia oleju.Zaleje teraz Motul Specific 5W30 i zobaczę czy coś się zmieni.Teraz latam na tym Castrolu co mi wlali przy wymianie.