Dokładnie , takie same kalkulacje robiłem 4 lata temu przed zakupem Fabii i nijak nie chciało mi wyjść z obliczeń że opłaca się kupić Diesla. ( mimo że popieram TDI) .
Wtedy za cene Diesla ~44500 zł wolałbym już kupić nową przyzwoitą benzynową Octavie 1.6.

bo funkiel nowke z salonu oplaca sie brac tylko przy mega przebiegach rocznych - zwykly kierowca nigdy nie odpracuje roznicy w zakupie

1. chyba zartujesz ze auto ze 100KM pod maska pali 6,5l
2. a jezeli juz to jestes mistrzem oszczednosci wiec TDI spalalby Ci 4l
3. nie rozumiesz istoty kupowania samochodow z silnikami diesla
4. piszesz ze: "przy zalozeniu ze robie 12.000km/rok" czyli rownie dobrze moze to byc 8.000km/rok - nie lepiej bylo zainwestowac kase w biznes i jezdzic taxi?

pozdrawiam

POPIERAM!
Nawet przez chwilę nie żałowałem dodatkowo wydanych pieniędzy na diesla!
Robię ok. 30 tys. km rocznie.

Bardzo ciekawe stwierdzenie. Z pierwszego rozumiem, że nie rozumiem istoty (proszę o wytłumaczenie, może pojmę) a z drugiego wnioskuję, że może sam nie rozumiesz istoty zakupu samochodu w ogóle...

1. a co w tym dziwnego ? Normalka, mała masa samochodu, duża moc to duży jej zapas i mniejsze obciążenie silnika. 6.5 to jak najbardziej realny wynik. Podobnie pali SEAT Ibiza/Cordoba 100 KM , pisali o tym w AŚ.
2. 4 litry wg.komputera w TDI VW osiąga się jadąc normalnie autostradą 100-120 km/h w VW Passat B6 130 KM , Octavia 90 i 110 KM. Jazda ostra lub mieszana to < 5.5 litra w w/w samochodach.
3. niżej położony moment i jego wieksza wartość, większa elastycznosć,świetnie nadaje się w górach. Popieram SDI/TDI ale za rozsądną cene i w zależności ile się jeździ. Jak najbardziej rozumie Mario , przy jego przebiegach SDI to dobry wybór ale przy moich (12-15 tys.) nie.
4.każdy użytkuje samochód jak mu się podoba i nikomu nic do tego , jest to indywidualna sprawa a Twoje komentarze można olać ciepłym moczem.

pozdrawiam

prosze moda o upomnienie publiczne fresh60 za:


takie teksty to moze sobie w domu mowic....

czekam na interwencje

PS: fresh60 jestes maluczki w swoich wypowiedziach, zal mi Ciebie

Panowie, nasze forum nie jest miejscem do kłótni. Dbajmy o przyjazną atmosferę i nawet jeżeli mamy rozbieżne zdania wyraźmy to w sposób kulturalny i nie napastliwy. Nie atakujmy się wzajemnie, bo w zgodzie przecież lepiej się żyje.

Nie zapominajcie że Klubowe ABC mówi o przestrzeganiu zasad dobrego wychowania i nie wszczynaniu awantur oraz o tym że forum ma łaczyc wszystkich posiadaczy i pasjonatów fabii
Nie zapominajcie też że Idea która nam przyswieca to : Dobra rada i dobra zabawa!!!

Dalsze obraźliwe czy zaczepne komentarze będą usuwane.
Proszę o kulturalną dyskusję, godną klubowicza.

Witam

Wszyscy tutaj zachowuja sie jak aptekarze - licza kazda krople paliwa, przeliczaja na kilometry, na lata, okresy, w ktorych zakup diesla sie zwroci... i pisza ze sie nie oplaca...
A czy ktos wyliczyl ile kosztuje o wiele wieksza frajda z jazdy TDI od kazdej benzyny (pomijam tutaj rodzynka jakim jest F 2.0, ktorej w zasadzie nie ma na ulicach)?

Sam osobiscie znam przypadek, w ktorym jeden z pootencjalnych nabywcow Fabii chcial koniecznie silnik 100KM i wzial sobie na jazdy 1.4 16V.... Za namowa sprzedawcy pojezdzil jeszcze 1.9 TDI. Gdy mu sie juz na parkingu krawat naokolo szyi owinal w TDI, dalsza jazda byla juz zbyteczna - kupil TDI

Wydaje mi sie, ze osoby, ktore lubia dynamiczna jazde nie beda liczyc w stylu: diesel zwroci mi sie po tylu a tylu latach, ktorych nie dozyje, wiec wezme benzyne... i bedzie mi za kazdym razem zylka pierdzaca strzelac, gdy na trasie nie bede mogl sobie pozwolic na takie wyprzedzania jakie robilbym TDI, nie bede mial nigdy okazji podziwiac zdziwionych min kierownikow teoretycznie silniejszych fur, ktore nie daja rady na starcie spod swiatel.
A na deser: nigdy to sie nie zdazy, ze wleje sobie paliwa pod korek w Zakopanym, pojade do Gdańska i wroce na tym samym paliwie.

Panowie, wezcie tez pod uwage, ze te kilka tysiecy wiecej niektorzy wola wlasnie placic za przyjemnosc z jazdy.. a do klekotu mozna sie przyzwyczaic, tym bardziejze na trasie szum wiatru i opon robi swoje.

Pozdrowka

PS... jak ja kupowalem Fabke to roznica pomiedzy 1.4 16V a 1.9 TDI wynosila dokladnie 2.500 zl.... Nie bylo w ogole o czym gadac... JUz dawno sie zwrocila (liczac po aptekarsku)

Dokladnie - to jest racjonalne podejscie

Ja wprawdzie auto kupowalem uzywane, wiec nie liczylem roznicy w cenie [ ba, od mojej 2,0 drozsze byly uzywane 1,4 ze znacznie slabszym wyposazeniem a w podobnej cenie byly tdi 1,9 - wynika to pewnie z rzadkosci jaka jest 2,0 w fabiach ], ale po prostu wyszedlem z zalozenia ze zwyczajnie mozna jezdzic "na kropelke" benzyna, mozna tez benzyne dusic do podlogi - i nie przejmowac sie roznica w spalaniu [ co tez robie - przy lekkiej jezdzie to po miescie wychodzi 8, przy "dynamicznej" 10 to jak na razie maks ]. Nie ma co porownywac do spalania diesla, ale frajda pewnie podobna. Przy zakupie obecnie roznica w tej wersji miedzy 2,0 a 1,9 tdi 105 ps wynosi 62330 - 56930 = 5400 zl.

Liczac aptekarsko, przy spalaniu 2,0 przyjmujac srednio 9 litrow i moim miesiecznym przebiegu nie wiecej niz 900 km [ w praktyce jednak zawsze mniej ] , cenie benzyny 3,60 :
spalone paliwo: 90 litrow x 3,60 = 324 zlote miesiecznie

Diesel: przyjmujac za srednia 7 litrow, ten sam przebieg, cene litra oleju 3,70:
Spalone paliwo: 63 litry x 3,70 = 233 zlote miesiecznie

Czyli roznica na miesiac to ok. 90 zlotych. 5400:90 = 60 - tyle miesiecy zajalby mi zwrot kosztow miedzy dieslem a benzyna.

W moim przypadku, przy malych przebiegach, roznica miedzy zakupem tego a innego silnika nie jest az taka znaczaca. Dodam do tego ze samochod kupilem z pewnej reki - od mojego brata, ktory nabyl je jako nowe w salonie [ produkcja 2001 pierwsze rejestracja 2003 - dostal dodatkowo spory upust ] za 20000 zlotych - wersja elegance, niebita i oprocz czujnika skretu - sprawna. Czysta radosc


Do przedmowcy: Ladne felgi, firmy Rial moze?

Każdy liczy jak chce!

[ Dodano: 2006-12-16, 16:51 ]
Zapomniałeś dodać do obilczeń zużyty olej w 2.0.

Kazdy liczy tak jak pozwala mu jego wiedza.

Gdybym ja mial liczyc teraz srednia spalania na podstawie obserwacji z uzytkowania auta po moim miescie i odcinkow ktore robie najczesciej (dom-praca-dom), musialbym przyjac nawet 9 litrow. Niestety Wroclaw jest mocno zakorkowany.
I to wcale nie znaczy ze nie potrafie liczyc, czy upadlem na glowe, lub diesle nie sa wcale takie ekonomiczne. Po prostu tak wychodzi, nawet z delikatnym traktowaniem gazu.
Pytanie tylko jakiemialbym srednie spalenie gdybym sie przesiadl do benzynki.

Na trasie juz nie udaje mi sie zejsc do 4,5 litra przy normalnej jezdzie, jak w serii... Teraz jest + 0.5-1 litr... No ale cos za cos...

Do Matta:
Tak, to sa Riale.

9 litrow to u mnie faktyczna srednia po miescie - polowa dziennej trasy to predkosc ok 70 kmh, pozniej kolo 40, pozniej musze odstac 5 minut w korku, reszta to juz zaparkowania - i faktycznie nie wychodzi wiecej, zarowno wg komputerka jak i przeliczenia po zatankowaniu na stacji.

Olej - co prawda to prawda Ostatnio po 5 tys. km dolalem ok 0,6 litra

Obliczenie diesla - w rodzinie jest Octavia 1,9 tdi 105 ps - bierze 7,5 - 8 litrow po miescie, Fabia jest lzejsza, wiec przyjmuje ze tyle przy tej samej nodze moglaby palic, choc wiadomo ze mozna i ekonomiczniej.



PS. Zastanawialem sie na podobnymi Rial'ami, i fajnie na Fabii wygladaja nie powiem:)

U mnie w takich warunkach nie przekraczam 5l/100 km!
A do tego ZERO dolewek oleju (który nie mało kosztuje!) na 15 tys. km.

duzo zalezy kto jak jezdzi i jak wysoko kręci obrotomierz.
no i stan techniczny tez odrywa role.

jesli mocno pałujesz silnik i zjada tylko 5l bez zadnego dolewania oleju to good 4 U i tylko pozazdroscic.