SDI i mocno pałować - dobrze powiedziane hehe

Niektórzy to mają szczęście! Ja jak kupowałem swoją fabię to różnica między moją a 1.9TDI wynosiła aż 13000pln !!!

Jako posiadacz benzynki 1.4 16V 75 KM dodam, że faktycznie benzynki w Fabii są dla spokojnych kierowników. Fabka jest dość ciężkim autem (taka Thalia ma poniżej 900kg, Fabka prawie 250 kg więcej). Wyprzedzanie na trasie moją benzynką, wlekąc się za kierownikiem który jedzie 80 km/h lub wolniej, to niestety redukcja do 3 biegu i gaz w podłogę. Fakt - ciągnie równo do 120 km/h, ale wolałbym mieć taką elastyczność na 4 biegu. O dynamice na 5 wolę nie wspominać. 5 nadaje się jedynie na autostradzie do wyprzedzania Tirów.

Ostatnio jechałem w 5 osob - boże, jak to się zbiera spod świateł - trzeba znacznie wyżej kręcić, a o hamulcach to nie wspominam. Moja Fabia udaje rajdówkę jedynie wtedy, gdy jestem sam na pokładzie.
-----

I dlatego jak ktoś musi jeżdzić po naszych polskich drogach jednopasmowych, blokowanych przez ciężarówki to tylko 1.9 TDI. W końcu czas to pieniądz.

Pozdrawiam

Tomek

No niestety tak to z benzynowymi juz jest. Ja akurat nie moge narzekac na brak mocy przy wyprzedzaniu, bo i na czworce dobrze idzie, ale mialem przyjemnosc watpliwa jezdzic jakis czas meganka ktora miala tez 75KM - i rakieta to bynajmniej nie byla. Zreszta ja juz nigdy wiecej Francuza

Do Mario: to 7 litrow tyczylo sie TDI, z ktorym jak wspomnialem mam czasami przyjemnosc sie zetknac, ze SDI pali mniej - wiadomo. A dolewki w 2,0 to akurat norma... Taka hybryda-i benzyny i oleju trzeba dolewac

VW GOLF II 1991 r. TDI, ~300 tys. km , pali średnio 5.5 litra ON , dolewki ~1-1.5 litra na 15 tys. km 15W/40 i co Wy na to ?

Nie uwierze że Fabia pali 7 litrów ON /100 bo tyle średnio pali mój silnik benzynowy 1.4 MPI. Normalne spalanie powinno wynosic 5-5.5 litra bo tyle palą większe Octavia i B6 - sprawdzone osobiscie . Silnik ON z uwagi na swoją konstrukcje ma wyższą sprawność energetyczno-cieplną niż benzynowy więc spalanie nie może być takie same zakładając podobny .

pozdrawienia dla Andja[/b]

Ok, ok - moze innym tyle pali - nasza Octavia zje sobie od 7 do ok 8 po miescie, tyle ze to jazda bez zadnego oszczedzania itp. Nawet gdyby palilo mniej, to diesel do jazdy na krotkich dystansach typu dojazd do pracy w miescie raczej w moim wypadku nie zdalby ekonomicznie egzaminu

Dlaczego porównujesz maksymalne zużycie diesla z minimalnym w Twojej benzynie?!



Przejedź się tak swoim 2,0 i dobrze policz!

13 litrow.

Nie maksymalne - tak ta Octavia sie po prostu pewna osoba wozi. Inna rzecz ze jak ja nia jade to wg komputerka 6 nie przekroczylo.

Dlaczego tak porownuje: bo takimi dysponuje danymi. Ja Fabia jezdze spokojnie, brat Octavia nie. Jesli bazowalbym na domyslach, to jakiekolwiek wyliczanie byloby lekko bez sensu.

Zeby podważytć lub potwierdzić opinie o zużyciu ON/Pb nalezałoby jeżdzić tymi samochodami w identycznych warunkach. Najlepiej jeden za drugim, zderzak w zderzak i to mozliwie jak najdluższy dystans/okres. Wtedy wyjdzie najbardziej wiarygodnie co ile pali i co jest o ile ekonomiczniejsze. W innych przypadkach spieranie sie w tej kwestii oraz tym bardziej porównywanie zużycia paliwa nie ma najmniejszego sensu.

Tyle ze oczywiscie technicznie to ciezko wykonalne


Generalnie po dzisiejszym tankowaniu wyszla srednia 9,2 przy jezdzie "wg humoru" raz rajdowo, raz spokojnie, wiec dane co do Pb wyliczylem sobie w porzadku. A diesla jeszcze raz powtarzam - wg tego co obserwuje w innym aucie przy znanym mi stylu jazdy jego kierowcy.

Juz tu nie tak dawno pisalem - gdybym uzywal auta tylko do jazdy do pracy, to mialbym srednia jakies 9 litrow ON
I co, na podstawie tej lakonicznej informacji mozna wyciagac wnioski, ze klekoty sa nieekonomiczne?


PS
Do roboty mam 3 km

swoim wozidelkiem zrobilem ok. 4100km i srednia wyszla na poziomie niecale 5l/100km. jezdze generalnie tylko po miescie, od czasu do czasu wyskocze na A4 jak trzeba dojechac do chorzowa czy katowic i sa to predkosci rzedu 150-170km/h wiec nie oszczednie. do pracy mam 10km wiec silnik sie nagrzeje. styl jazdy generalnie spokojny ale nie wadzacy nikomu. jak trzeba to ogien spod swiatel i krecenie do 4000rpm zeby nie wygladalo ze fabia to barakowoz (ostatnio zdziwil sie jeden z szerokim karkiem w vectrze C - pozdrawiam pana).
tak wiec wydaje sie ze 5l/100km w fabi tdi to normalny wynik pod warunkiem zagrzania sie silnika, w octawi trzeba doliczyc ok. 0,5-1 wiecej

pozdrawiam

PS: fresh60 fajny kolor wozidelka

Otoz to - Octavia brata najczesciej jezdzi na dosc krotkich dystansach. Ja najczesciej jade ok 17 km - pol miasta szybko, pol wolno stad mam spalanie jakie mam. On natomiast non stop stoi w jakims korku w scislym centrum.

Ciezko o jakies miarodajne porownanie spalania - jak wspomnial Wokan - do tego trzeba by sie starac zachowac powazne warunki.

Wracajac do meritum: w moim przypadku bardziej oplacalna byla benzyna, dokladajac do tego sprzyjajace okolicznosci [ tzw auto z pewnej reki ] wlasciwie nie zastanawialem sie dlugo. Gdybym jezdzil codziennie na dluzszych dystansach [ i znalazl podobnie wyposazone auto ] to pewnie jezdzilbym dzis TDI.

Panowie, spierać można się zawsze i wszędzie . Zasadnicza kwestia jest taka, że należy sprawę ekonomiczności odnosić do własnej sytuacji. Ja do tego właśnie się odniosłem. Samochód mam już dwa i pół roku i najechałem 36 tys. km. To raczej niedużo. Czy w tej sytuacji zakup diesla można uznać za ekonomiczny uwzględniając różnicę w cenie w dniu zakupu wynoszącą 8.000PLN? Raczej nie. Dodatkowo mamy obecnie zrównane ceny Pb i ON (choć ja i tak zalewam '98). A przyjemność z jazdy samochodem mam - może nie dla wszystkich jest to jasne, że ktoś może lubić rónomierny rozkład przyspieszenia na przestrzeni 3000-6500rpm zamiast strzału 2000-4000 rpm przy pomocy turbiny .

e no bez przesady ze teraz po 10 km masz nagrzany silnik

[ Dodano: 2006-12-20, 20:07 ]


skad taki silnik w golfie mk2 - swap?? jak juz to ewentualnie TDi