Też brabym TSI, a jeszcze bardziej przy dopłacie do 105KM.

jeśli TSI to pamiętaj że to auto z turbiną, trzeba raz na jakiś czas je dobrze przegonić bo przy jeździe 8 km w jedną stronę to ona się zapcha sadzą i po zimie będzie przynajmniej do regeneracji. Trzeba również pamiętać o studzeniu turbo.
A silnik wolnossący, wsiadasz jedziesz, gasisz, wysiadasz, mniej uciążliwy w dbaniu o niego ale i mniej radości z jazdy

Mam dwa autka z turbinami, miałem wolnossące, wiem co mówię

Tylko, że SDI to chyba już odeszło do lamusa, więc dla kolegi takiego wyboru nie ma.

mówię o wolnossących benzyniakach

A to przepraszam. Tak sie zasugerowałem dieslem kolegi, że nadinterpretacja mi wyszła. Wygląda na to, że na moje potrzeby turbo byłoby bez sensu.

Miałem ostatnio ten sam dylemat: 1,2 TSI czy 1,4 16V ?
Zdecydowałem się ostatecznie na 1,4 16V przed FL. Wolę sprawdzony, łatwiejszy w eksploatacji i przyszłych naprawach silniczek (mniejsze koszty, większa dostępność warsztatów) kosztem trochę gorszych osiągów.
Dodatkowym argumenten jest to, że dilerzy obecnie wyprzedają stare zapasy z większymi rabatami niż nowe po FL. Można kupić stary model parę tys. taniej niż TSI lub kupić lepiej wyposażone auto w tej samej cenie (tak było w moim przypadku).
No chyba, że dla kogoś "sportowy" styl jazdy ma decydujące znaczenie - wtedy tylko TSI

Tak jak autor wątku przesiadłem się z Feli 1,3. Jeżeli chodzi o silnik (moc, kultura pracy) to wogóle nie ma tu czego porównywać. Dla mnie 1,4 16V w zupełności wystarcza do jazdy po mieście (dużo krótkich tras). Tak jak pisali poprzednicy przy takim użytkowaniu turbina mogłaby sprawiać problemy.

ja bym brał TSI.
nie cofajmy się panowie:) a i ze spalania będziesz mile zaskoczony! wiele dobrego słysszałem.. silniki TSI porównują nawet do hybryd lexusa, pod względem spalania.

Otóż to: 16V i TDI to juz starocie. Cza brać nowe konstrukcje. Mechanicy muszą mieć się na czym uczyć ;-)

Chciałem tylko zauważyć, że przejście z 1,3 MPI (Skoda) na 1,4 16V (VW) to ogroooomny krok naprzód. Nie może być nawet mowy o jakimś cofaniu się

a czy ten 1.2 TSI to HTP turbo? tzn czy to ten warczący 3cylindrowiec?

do firmy muszę kupić combi z kratką i zastanawiałem się nad octavią 1.9 ale ,że to już historia, więc może ten 1.2 105km wystarczy?

1.2 TSI to 4 cylindrowiec 8 zaworowy + turbo - nie ma nic wspólnego z HTP, nie jest to wynalazek z cyklu htp + turbo.
Zależy do czego ma być ten 1.2 TSI, ale powinien starczyć, zależy jakie masz aspiracje.

auto ma mieć: kratkę , klimę i w miarę żwawy i ekonomiczny silnik, no i dobrą cenę

To wszystko spełnia, ale dla pewności przejedź się jeszcze, żeby później nie było zgrzytów. Jak będziesz na pusto jeździł da rade.

Wybrałem Fabie 1,4 16V w Style z Joyem przed FL. Czekam teraz w kolejce do Wydzału Komunikacji zeby zarejestrowac.Tygodniowy czas oczekiwania, makabra. Wynalazłem ja 85 km od domu w salonie.Ciesze sie ja znalazłem.Na miejscu mieli czarne 1,4 Classic z Funem.Albo Style z dodatkowym wyposarzeniem, droższe niz z Joyem. Co do TSI moze zdecydoweał bym sie na 1,2 101km, ale wielkośc funduszy uniemozliwiła mi to. W Style z Joyem plus dodatkowe wyposarzenie to za duzo dla mnie. Co do turbiny to nie jestem do konca przekonany.Wiem lepsze osiagi mniejsze spalanie. Ale dbanie o turbine itd, no nie wiem. Poruszam sie głownie po miescie, wiec mysle ze 1,4 16V wystarczy mi.
Sprzedawca oferował mi, ze jak bym sie zdecydował na TSI.To sciągnie mi takowa w ciagu tygodnia.Ponoc stoja na placu importera w Poznaniu i czekaja na chetnych;)
Na 1,4 16V musiał bym poczekac od 6 do 8 tygodni. Musieli by mi wyprodukować.
Taką samą wersje usłyszałem w salonach w Wrocławiu, Opolu,Tarnowskich Górach. Dziwne.

1.2 TSI to 1.4 8V z turbo, tak przynajmniej wynika z katalogu octavii, dlaczego 1.2 skoro to faktycznie 1.4?