Miasto, a miasto to dwie rózne sprawy.

Jadąc w mieście od swiateł do świateł, czekając chwilami przy skręcie w lewo na skrzyżowaniu, aż się zwolni, nastepnie jadąc chwilę 60-70 km/h i znowu swiatła, to parking pod sklepem i 20 km/h, to znowu kawałek 60-70 km/h i tak w kółko, to auto będzie palić grubo ponad 8 l/100 km. Nikt mi nie wmówi, że pali wtedy mało.
Im wiecej tego 60-70 km/h lub im mniej świateł i skrętów w lewo tym mniejsze spalanie.

popetka, Stąd pisząc ze spala Ci w mieście 6l/100 km, nie uwierze. Musisz mieć miasto typu, jedziesz 90% trasy 60-70 km/h, a po paru km dojazdu do centrum onbwodnicą masz jedne swiatła, skręt w lewo i stoisz. Wtedy możesz mieć 6 l / 100 km.

Ja jak wezmę dojazd do pracy (miasto) to spala mi nawet 5.5 l/100 km, tyle że światła są jedne i dwa skręty. Jak wjeżdzam w miasto i zaczyna się 1,2 i 3 bieg to wtedy mam na kompie ponad 8 l/100 km spokojnie. Srednio wg tankowań pali mi 6,5 lato, 7,0 zima +/-. Silnik 1.4 16V.

Kolega ma ten silnik 1.2 70KM i pali mu średnio dokładnie jak mi.

marada, Mi na docieraniu palił ok 1 litra wiecej na 100km, a zima dodaje kolejne 0,5-1.0 litra na 100km. Wiec jak masz miasto z "prawdziwego zdarzenia" to odliczając nadwyżke z docierania i zimy będziesz miał jakieś 8 litrów w mieście i to będzie OK, a jak masz małe miasteczko i dojazdy jak ja do pracy, to wtedy uważam, że pali dużo.

Dig Duk dokladnie się z Tobą zgadzam.
Miasto, a miasto to dwie różne bajki. Ja jeżdżę po Łodzi (trudno o większe miasto w Polsce poza W-Wą) i tu jazda wygląda tak, że więcej stoisz w korkach niż jeździsz. Na dowód tego podam tylko, że jak średnia prędkość na przejechanym odcinku jest 20 km/h to jest miodzio. Chodzi mi o to, że poprzednio jeździłem Albeą (silniki Fiata uważane są za paliwożerne) to nie wiem jakbym jej dał w pi..... to 9 litrów mi nie przekroczyła i obojętnie czy zima czy lato, a miasto to samo i jazda nieporównywalnie dynamiczniejsza niż Fabią. Ale pocieszyliście mnie, że po dotarciu (do ilu kkm docierają się te silniki) i wiosną spadnie gdzieś o 2 litry czyli do ósemki. I tak na ten silnik szału nie będzie. Koledze któremu po mieście pali 6 to chce się zapytać ile pali na trasie przy normalnych prędkościach rzędu 110/120 km/h?
A i jeszcze dodam, że u mnie odczyty z kompa pokrywają się z liczeniem na piechotę +-0,2 litra>>>sprawdzałem na tym samym dystrybutorze.

co prawda ja mam fabie I ale mnie w Łodzi jak się w godzinach szczytu jeździ to pali koło 8-9, a jak na przykład o 6 rano bez koreczków przez całą Łódź śmigniesz to i 6 się zadowoli.

marada, Spokojnie, ja też byłem w szoku jak docierałem auto, z każdym tysiącem spadało spalanie i jakoś od 5000 km przebiegu tak już zostało.

A silnik 70KM jest nawet spoko, powiem Ci, że na jazdach próbnych byłem pod wrazeniem, gdyby nie to, że 3 cylindry i dzwiek to może i bym się skusił. Chociaż nie wiem jak trase by wytrzymał, bo mój 1.4 16V to jest spoko, ale juz słabszy silnik bym nie przeżył, byłoby plucie w brodę

Acha weź pod uwagę, że masz Joy, czyli dostałes alusy 195/55 R15. Szerokość opon, też wpływa na spalanie i dynamikę, nawet nie wiesz jak. Ja odczuwam większą dynamikę na zimówkach w stosunku do letnich.

No trochę mnie Dig Dug pocieszyłeś z tym spalaniem.
Jak mi będzie łykał 8 w city to nie będę narzekał, no ale na razie dwóch litrów brakuje.
Co do silnika to z premedytacją wybrałem HTP 12V (mnie zwisa, czy ma 3, 4 czy 5 garków) na jeździe próbnej byłem miło zaskoczony dynamiką tego motorku (Albea 10 kucy więcej i powiem, że różnicy w mieście nie odczuwam, trasa zdecydowanie na plus dla fiata). Co do brzmienia silnika to rzeczywiście jak mówią kosiarka (teraz sie trochę osłuchałem ale na początku masakra). W mieście 16V (ja głównie jeżdżę po Łodzi) moim zdaniem nie ma przewagi nad HTP, na trasie to już oczywiście co innego. No ale po to są różne wersje silnikowe żeby ludzie mogli wybierać. Gdybym robił dużo większe przebiegi i miał więcej kasy to wybrałbym 1.9 TDI w ciemno.

popetka, nie wiem jak Ci udało się uzyskać 6l w mieście, bo mój pali dużo więcej w trasie, a w mieście często dwa razy tyle. Tak jak już koledzy pisali, zależy po jakim mieście jeździsz, no i jak jeździsz. Ale jeśli rzeczywiście tyle Ci pali to gratuluję.

marada, do ASO nie jedź, przynajmniej nie teraz, zrób parę tys. km w mieście i trasie, nauczysz się silnika i wtedy będziesz mógł coś więcej powiedzieć. 10l w mieście to u mnie norma (Wrocław i korki). Zależy jaki masz styl jazdy, ale nie licz na niskie spalanie w przypadku tego silnika. Mnie pali od 9 do 12 w mieście i ok 7-8l na trasie (wszystko wg kompa). Przy czym te 8l w trasie miałem ostatnio przy średniej prędkości 97km/h na dystansie jakiś 100km, 0km autostrad. W przypadku gazu wyniki na komputerze podobne, ale z kalkulatora wychodzi zawsze ok 1,5l więcej. Spalania PB nigdy nie liczyłem kalkulatorem. Może i spalanie spore, ale nogę też mam ciężką. Ze spalaniem to jest tak, że bardzo wiele czynników na nie wpływa, od kierowcy po warunki drogowe, więc polecam zmierzyć na różnych odcinkach (miasto, trasa, autostrada) i przy różnej dynamice. Pewnie znajdą się tacy kierowcy, dla których 1,2 70KM będzie oszczędnym silnikiem. Dla mnie nie jest.

[ Dodano: 2010-03-17, 01:15 ]
Dodam, że jeżdżę na oponach 195/55 R15 latem oraz 185/60 R14 zimą.

swierg, Powiem Ci że troche masakra to spalanie. O ile miasto jest realne dla korków i generalnie gównianej jazdy w godzinach szczytu, to o tyle trasa to lekka przesada. Albo komp Ci nieżle zawyża, albo masz wyjątkowo ciężkie traktowanie pedału gazu lub w co nie chce wierzyć silnik ten żre paliwo, a nie spala.

Wg. mnie jak ja na trasie mieszcze się spokojnie między 5,5-6 to Ty powienieneś tym bardziej. (5,5 jest przy jeżdzie 80-90, 6,0 jest dla 90-110)

Nie strasz kolegi sądze, że powinien zmieścić się między 8.0-10 a trasa to tak jak ja. Nie wiem w jakich warunkach jeżdzi, ale może nie tak ekstremalnych jak Ty

Koledzy dzięki za opinie

Ja tu nikogo nie straszę. Napisałem prawdę o moim spalaniu i to wszystko. Poprzednio jeździłem małym HDI i udzielając się na innym forum również moje spalanie dziwiło wszystkich poza nielicznymi wyjątkami.

Dig Dug, masz większy i mocniejszy silnik, ale nie oznacza to, że bardziej paliwożerny. Czasami mocniejsze silniki spalają mniej, szczególnie przy dynamicznej jeździe (nie na maxa), bo ten mocniejszy silnik, ma większy zapas mocy i żeby uzyskać te same osiągi nie trzeba go tak cisnąć.

Kolejna sprawa to taka, że 1,2 70KM potrafi spalić stosunkowo niewiele nawet w moim przypadku, ale trzeba ograniczyć dynamikę. Może poniżej 6l nigdy mi nie spalił, ale 6-7l jest do uzyskania w trasie przy prędkościach oscylujących koło 100km/h.

Z opinii mechaników i co ważniejsze użytkowników Fabianek jakie zasłyszałem to HTP 12V (podobnie 6V) palą średnio około 1 litra mniej niż 16V i to zarówno w mieście jak i na trasie przy zachowaniu prędkości tak do 110 km/h.

[ Dodano: 2010-04-13, 22:02 ]
Dzisiaj zrobiłem dokładny pomiar spalania tzn. wyjeździłem cały zbiornik, podjechałem pod ten sam dystrybutor i do pierwszego odbicia.
Wynik 8,7 wyłącznie po city. Czyli jest lepiej (to już nie 10 litrów) ale w/g mnie ciągle za dużo.
Myślę, że jest to spowodowane pogodą, jest cieplej choć klimy praktycznie nie używałem
i faktem, że pomału uczę się tego silnika. Ciekawostkę jaką zauważyłem, że wcale nie pali mniej przy bardzo łagodnej, zachowawczej jeździe. Tak do 3 tyś. i następny bieg wtedy jest najekonomiczniej.
Może ktoś ma jakieś inne spostrzeżenia

[ Dodano: 2010-07-20, 18:17 ]
Właśnie zrobiłem trasę Łódź-Międzywodzie wyszło 513 km.
Wg komputera spaliła 6,7 z klimą włączoną całą drogę. Trzy osoby + oczywiście zawalona bagażami bo urlop. Prędkość od 100 do 150, przelotowa 120 km/h.
Napiszcie czy to jest w normie czy dużo.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

Moje max spalanie jakie miałem to 7,02 l /100km.
Ostatnia trasa Rzszów - Lublin-Rzeszów 5,51 l/100km.
srednie spalanie mam na poziomie 6,5 l/100km.

Jak na ten silniczek to spalanie i tak jest za wysokie.

Napisz jeszcze przy jakich prędkościach przelotowych na trasie uzyskałeś takie spalanie i czy wg kompa czy na piechotę liczone, bo u mnie komputer tak +- 0,4 litra zawyża.

Posiadam wersje Junior(brak komp).
Trase Rzeszów- lublin-Rzeszów zrobilem w niedziele rano (2010.12.12).
Droga była biała prędkość max 90km/h.

No to szału nie ma.
Jeżeli max 90km/h to przelotowo pewnie leciałeś 70-80km/h. Nie jest to szczególnie mało jak na ten silniczek ale też nie ma powodów jechać z tym do ASO. Te silniki nie są niestety oszczędne

Przeczytałem cały wąek i mam pytanie: Czy ten motor będzie dobry na dojazdy do pracy 25km w jedną stronę, nie przekraczając stówki? Z tego co piszecie wynika że powinno spalanie być OK, ale chce się upewnić bo siostra ma na oku taka Fabię