Daniel napisał(a):
krd napisał(a):
Jestem bardzo zadowolony z osiągów temperaturowych tego smarowidła.
W sprawie Red Line 0W40 import własny ?
Wiesz co... aż tak tego nie sprawdzam. Bardziej cieszy mnie to, że po szybkiej jeździe autostradowej - okolice 104 stopni, po powiedzmy minucie, max dwóch temperatura oleju spada do 95 stopni i chwilkę później do 90. Jeżdżąc zimą po około 3km od wyjazdu z garażu miałem olej ponad 50, a po kolejnych 2,3 75-80. Teraz nie zwróciłem uwagi bo auto więcej stoi jak jeździ
Nie chciałem bawić się w import własny bo jest później problem fakturowy (zabawy z nipem EU itp). No i jakby coś strzeliło w silniku to wolę mieć podkładkę w postaci dowodu zakupu od polskiego podmiotu
Najlepiej jak zwykle- dobrze i niedrogo 
