To bylo tankowane na Orlenie w czasie zgodnym z napisaniem posta.

Ostatnio dużo jeżdżę z Sosnowca do Krakowa - trasą przez Olkusz bo nie warto płacić 13zł za pseudoautostradę Na benzynie 95 przy każdym wzniesieniu potrzebna była redukcja biegu i wprowadzanie silnika na obroty - spalanie wychodziło około 7l/100km.
Na benzynie 98 przejeżdżam całą trasę na V biegu - auto ładnie się zbiera pod górę i nie trzeba redukować biegu (jedynie w Olkuszu jest parę świateł to zdarza się że któreś złapią - wtedy trzeba zmienić bieg ) Spalanie w tym przypadku wychodzi około 6l/100km.
Więc zgadzam się z tymi co mówią że do jazdy po mieście nie warto lać 98. Natomiast do jazdy w trasie - szczególnie takiej gdzie jest ciągle góra-dół-góra-dół uważam że jazda na 98 jest jak najbardziej wskazana

Z ciekawości zatankowałem sobie wczoraj V-Power (95 okt), do fulla, na stacji dojechałem na oparach. Przejechałem póki co tylko 100km, ale jak do tej pory to kicha. Nie ma żadnego kopa, spalanie normalne

PS Wiem, co do spalania obserwacja będzie miała jakąkolwiek "wartość statystyczną" po minimum przejechaniu całego baku.

Co do miasta to bym sie nie zgodził, zależy jeszcze na jakich obrotach się jezdzi. Przy niskich obrotach silnika bardziej ujawniają się zalety 98- zapala się ona nieco wolniej niż 95- nieco wolniejsze jest przesuwanie sie czoła płomienia od świecy zapłonowej, natomiast (zasadniczo) nie ma spalania stukowego, czujnik nie opóźnia zapłonu i jest to o co mi chodzi, czyli małe spalanko. Jak ktoś jezdzi na wysokich obrotach z częściowym wciśniećiem pedału gazu to 95 wręcz będzie mieć przewagę nad 98. Oczywiście pod warunkiem że faktyczna LO nie będzie niższa niż 91. I tu jest często pogrzebany przysłowiowy pies...

Pozdrowionka!.
Tomek.

...im wyższa ,większa liczba oktanowa tym większa odporność benzyny na ,,stukanie w silniku''. Rozumiemy to tak ,że po głównym wybuchu w komorze spalania silnika następują po sobie kolejne tzw.niekontrolowane wybuchy.Im mniej tych niekontrolowanych wybuchów tym paliwo ma większą liczbę oktanową, co przekłada się na lepszą kulturę pracy i powinno przełożyć się na mniejsze spalanie. Niemcy mają troszkę inną normę odnosnie oktanowości paliw. Ich 95okt to nasze 98okt. Więc podsumowanie samo się nasówa.

Pozdrawiam

Przy zbyt niskiej liczbie oktanowej dochodzi do niekontrolowanych mikrozapłonów mieszanki, niezależnych od pracy świecy zapłonowej. Mogą się one pojawiać też pod koniec suwu sprężania, przez iskrą. Jednak w takim przypadku różnica pomiędzy LO paliwa a wymaganiami silnika jest duża (ponad 8 oktanów). Jednak paliwo z LO wysoką spala się nieco wolniej, stąd (zasadniczo!) silnik pracujący DOBRZE na danym paliwie NIE będzie pracował lepiej na paliwie o wyższej L.O. Niestety spalanie stukowe niszczy silnik i czujniki spalania stukowego natychmiast opóźniają zapłon w razie wykrycia takiego spalania, a to powoduje spadek sprawnosci i wazrost zużycia paliwa. Stąd ja kupuję paliwo 98 na stacjach samoobsługowych NESTE. W moim przypadku się to sprawdza.

Bo Twój motor 1.4 100 kucy ma fabrycznie napisane żeby jeździł na 98 pb. Czuć różnicę w kulturze bo paliwo o wyższej liczbie oktanów spala się lepiej i "wolniej" przez co silnik pracuje ciszej. A lanie tego paliwa do wersji 75 km nie ma żadnych przeciwwskazań. Wręcz nawet to lepiej biorąc pod uwagę, że na tym paliwie moja fabia 55 kw na gps ma wskazanie realne prędkości maksymalnej 185 km/h co jest katalogowym wynikiem 100 konnego silnika.

Ps. W gwoli ścisłości różnice pomiędzy wersja 75 a 100 km są w sumie detaliczne. Cały silnik i jego konstrukcja jest identyczna. Jedyne różnice to oprogramowanie komputera przez co moc jest osiągana przy obrotach wyższych o 1000, wałki rozrządu, większy otwór przepustnicy i dolot metalowy a nie plastikowy. Koszt przeróbki max. 1000 zł

wolniej

Potwierdzam. Stąd na paliwie o większej liczbie oktanowej będzie lepiej pracować silnik, który przy paliwie o mniejszej oktanowości wykazywał cechy do spalania stukowego.
A liczby oktanowej nie należy mylić z czystocią paliwa czyli zawartością benzyny w benzynie

Fakt wolniej się spala. Błąd poprawiłem rzecz jasna




Jesteś w błędzie bo fabia w tym silniku ma dwie sondy lambda i zapłon ustawia się samoczynnie.

dla mnie lanie 98 do silnika fabii jest bezsensu.

http://secretservice.za.pl/95kontra98.pdf

Ten artykuł przytacza już chyba każdy przy sprawach benzynowych ale nikt nie zważa na jakoś paliwa w Polsce... Powtarzam! Fabia ma dwie sondy lambda i samoczynnie ustawia zapłon. Jeśli cokolwiek Ci to mówi a jak nie to kłóćmy się dalej.

nie wiem co mają 2 sondy lambda do liczby oktanowej paliwa i zapłonu mieszanki?
sondy regulują optymalny skład mieszanki paliwowej co też przyczynia się do zmniejszenia emisji CO2 do atmosfery.

Mam jeszcze jeden ciekawy artykuł:
http://www.forumsamochodowe.pl/95-czy-98-vt8930.htm

" Na pewno jednak zatankowanie takiego paliwa nie jest szkodliwe dla silnika. " Przecież od początku mówiłem, że to bez znaczenia dla silnika !? Ludzie wcześniej pisali, że to nie ma sensu więc negowałem a widocznie nie zrozumieliśmy się.