Kolego zapewniam Cię że trzeba się bardzo postarać żeby ten silnik brał 13l na odcinku 5km można na przykład cały odcinek grzać 80km/h na 2 biegu, albo przejechać go w korkach przez ok godzinę to tak wtedy się zgodzę. ale w normalnych warunkach nawet zimowych na odcinku 6km nigdy nie wziął mi więcej niż 8 litrów, także kolego walcz z ASO bo coś w silniku jest nie tak.

Mam porównanie 1.2 HTP 60KM i 1.2 TSI 105KM bo pierwszy użytkowałem a drugi użytkuję. spalanie mają na bardzo podobnym poziomie, różnią się oczywiście mocą

Dziękuję bardzo za odpowiedzi.

W lutym czytałem artykuł o kierowcy Toyoty Yaris, który skarżył się, że samochód pali mu 14 l/100 km w mieście, a producent obiecywał w folderze 6 l/100 km. Oczywiście gazeta interweniowała, Toyota dwa razy brała auto na warsztat i mówiła, że wszystko ok, to przez jazdę na niedogrzanym silniku, na krótkich odcinkach. Gość nie dał za wygraną i dwa miesiącu później kolejny artykuł prasowy, co dalej z Yarisem. Toyota zaproponowała test - wzięli gościa i drugiego takiego samego Yarisa i zrobili dwoma samochodami 50 km po mieście i 50 km w trasie - średnie spalanie w obu autkach wyszło 6,4 l/100 km. Facet wrócił do serwisu kolejnego dnia, bo znów mu pokazał komputer po dojechaniu do pracy 14 l. Toyota zwróciła się do PZM o ekspertyzę - po 3 dniowych testach była opinia, że biegłemu samochód spalał średnio 6,2 l/100 km.

Do czego zmierzam, wszystko zależy od stylu jazdy i pokonywanych odcinków. Jeżdżąc na trasach 2-3 km w mieście, stojąc na światłach, w korkach spalanie 13 l/100 km pokaże każde nie wiem jak małe auto. Jak już pisałem, mnie raz jak z firmy wracałem do domu 5 km pokazało 18 l/100 km bo jechałem przez miasto, a nie obszar zabudowany. Nadmieniam, że normalnie auto w mieście pali mi średnio ok. 7,5-8,5 l/100 km. Natomiast przy spokojnej jeździe na trasie (bez autostrady) potrafi spalić lekko ponad 5 l/100 km. I to wszystko jeden silnik z jednym kierowcą - a jakie rozbieżności.

Oczywiście moim zdaniem przegadywanie się na temat wyższość TSI nad HTP i odwrotnie nie ma najmniejszego sensu, bo każda sroka swój ogon chwali. I jeden i drugi silnik ma swoje wady i zalety - HTP moim zdaniem ma jedną zaletę - zimą szybko się nagrzewa bo ma niską sprawność, dlatego jest idealnym wyborem do miasta, natomiast zupełnie nie sprawdza się jak ktoś ma zamiar nim jeździć w trasie (miałem dwa razy po tygodniu zastępczaka HTP). Jeśli chodzi oTSI to jeździ przyjemnie, pali rozsądnie, ale długo się nagrzewa, trzeba się pilnować z kręceniem go na zimno no i problemy z turbiną i rozrządem, które co prawda są eliminowane, ale zdarzają się i mnie turbina unieruchomiła w trasie, na szczęście nie służbowej, tylko prywatnej.

Tak więc nie przegadujmy się, co jest od kosiarki, a co jest nowością do dupy, bo wszyscy jesteśmy skodziarzami i chyba lubimy swoje samochody i pewnie siebie no chyba, że jedzie ktoś w kapeluszu 30 km/h i ma płaszcz wciągnięty do spodni wtedy chyba słowo skodziarz nabiera innego znaczenia.

Jak czytam te wszystkie wypowiedzi z tego forum czy forum vw polo na temat silnika 1.2TSI to jestem szczesliwy ze jednak wybralem do nowej polowki wolnossacy 1.4 86km a nie 1.2TSI.Srednie spalanie 5.8 latem,6.7 zima na odcinkach do 15km,trasa wakacje 2000km-5,4l,jazda normalna bez udziwnien typu eko.(srednio miasto-trasa 40km/h-130km/h)jazda autostradowa powyzej 120km/h.Nawet jak mialem swoja poczciwa fabie 1.4 60Km to nigdy nie spalila wiecej niz 9l.W trasie palila 5.5l.Chlopaki z forum polo tez sa zaskoczeni spalaniem TSI.

No ale w TSI masz wybór, albo dajesz ognia i łyka albo jedziesz spokojnie i jest oszczędny Mi w trasie Fabia 1.4 16V więcej paliła jak TSI a przy tym nie muszę tak wachlować biegami przy wyprzedzaniu. Na dodatek w Fabii przy dynamicznej jeździe robiło się już zdecydowanie za głośno.

zaako, auto jeżdżąc po mieście spala Ci średnio 5,8 l/100 km? Albo za miasto uważasz jazdę pomiędzy tabliczkami 'obszar zbudowany' w zerowym ruchu, bez świateł, albo coś w liczeniu jest nie tak. Jeśli w mieście średnia prędkość to 40 km/h to rzeczywiście podróżujesz około 70 km/h? No chyba, że podajesz średnie zużycie na podstawie 50 km po mieście i reszta trasa z jazdą 80-100 km/h. Żeby wyszła średnia 130 km/h to na trasie trzeba jechać te 150 km/h a wtedy 1.4 pociągnie ci 7-8 l/100 km, nie czarujmy się. Mam ten silnik 1.4 85 km w drugiej fabii II (miasto 8 l., trasa bez szaleństwa mniej niż 6 l.) i pali podobnie jak tsi. Więc albo jeździsz dużo z górki, albo po prostu masz najlepszy samochód jaki wyprodukowali, albo ja wszystkie auta miałem jakieś felerne bo diesle paliły 6,5 - 7 w mieście, a benzyny 7,5 wzwyż. Swego czasu, co drugi, który miał 1.9 TDI mówił, że auto pali mu max 5 l/100 km nawet w mieście, albo jak jedzie 180 km/h w 4 osoby z boxem na dachu.

Wyjezdzam spod domu,jade 20km do Jeleniej Gory tam kraze 10km(swiatla,ogolnie spory ruch)wracam 20km,srednie spalanie 5.8 lato,o tym pisalem.Krecac sie po Wroclawiu latem tez wiecej nie spalil niz 7l.Mozliwe ze niedogrzany tylko w miescie spalil by z 8,ale to trzeba by bylo sie juz starac.

ecd-te 86km jest naprawde wystarczajace,balem sie o awaryjnosc jednostek TSI i wychodzi na to ze slusznie,nie wiem jak w fabi ale w polo tego silnika do 120km/h prawie nie slychac,nie mowiac juz o delikatnej jezdzie(trzeba spogladac na obrotomierz czy pracuje)Jakbym kupowal nowe auto na 3 lata to OK TSI,ale jak zakladam jazde z 8 lat to rozum podpowiadal 1.4 bez przygod.

Ja zanim kupiłem TSI to na jeździe próbnej miałem właśnie Polo 1.4 16V Highline. Przejechałem po mieście i w trasie w sumie ponad 40 km i wiedziałem, że tego silnika nie chcę. W mieście OK ale w trasie to nie dla mnie (no może w pojedynkę). I wg mnie to w nim było głośniej niż w TSI. W różnego rodzaju testach w gazetach czy w necie tez wychodzi na to, że TSI jest cichsze o ok. 1-2 dB od 1.4 16V (w zależności od prędkości). Swoje polo zresztą dodatkowo wygłuszałem i teraz dopiero mogę powiedzieć, że jest ciszej (choć dalej Lexus to nie jest ). Nie bardzo wiem o co Ci chodzi z tą awaryjnością. Jak na razie to rozrząd czy podkładkę (turbo) robią na gwarancji nikt za to nie płacił , zresztą w nowych te rzeczy są już poprawione, a 1,4 16V też miał choroby wieku dziecięcego np. zamarzająca odma.

Dobrze napisales na gwarancji ktora jest tylko przez 2 lata,a czy wiesz jakie byly by koszty poszczegolnych czesci poza gwarancja?Szly by w tysiacach,wlasnie sie tego obawialem po gwarancji,na gwarancji to mialbym to w d....Silnik 1.4 ze starego to ma tylko glowice,osprzet i reszta to inna bajka co stary 75km.Z TSI Vw to tylko 2.0(211km) i 1.8(160km)Sprawdzone w audi pod nazwa TFSI.Reszta nawet specjalisci pisza ze to wielka niewiadoma,jak silnik o tak malej pojemnosci zniesie probu czasu.Zaskoczyl mnie dynamika,ale czas pokaze czy bedzie rowniez bezawaryjny.

Co prawda nie jest to temat o awaryjności silników TSI czy też TFSI, ale bardzo się uśmiałem, kiedy napisałeś, że 2.0 czy 1.8 to sprawdzone jednostki. Fakt w PL może jest mało aut z tymi silnikami, ale poczytaj zachodnie fora to zobaczysz jakie były (są) problemy. Wystarczy tylko wspomnieć o rozrządzie czy niezłej konsumpcji oleju
Każdy kupuje to co mu bardziej pasuje, a kto nie ryzykuje to nic nie ma.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt.

Oby nasza poloweczka nie miala jakis przykrych wpadek,jezdzi sie nia rewelacyjnie.
Pozdrawiam rowniez i Wesolych Swiat.

Panowie jeden i drugi ma swoje zalety i wady tak sobie czytam i każdy inaczej jeździ ja woja 1,4 też umiem zejść koło 5 na trasie tylko nie przekroczę wtedy 90km/h , ale nie o to mi chodziło. Każdy zna swój samochód, wie ile wycisnąć z niego i każdy inną nogę ma. Swojej skodzinki z tym silnikiem co posiadam też bym nie zamienił, właśnie chodzi o gwarancje tylko i wyłącznie choć 1,2 TSI 105km ma dużą potencje, a mi zależy na długiej bez awaryjności - też wiadomo co starej technologi wcale nie musi być oszczędne, ale i ten 1,4 by wam pokazał

Pozdrawiam i Wesołych Świat

Kolejny już raz zatankowałem i spalanie 6,90 litr/ 100 km (silnik 1.2 TSI 105 KM)

Wrzucę swe 2 grosze.Mam krótko TSI 105 km,ale przejechałem odcinek z Polski do Chorwacji i nazad .Wyniki spalania (1194 km w jedna stronę).Do Chorwacji średnie spalanie na poziomie 6,9 l/100 km,do granicy z Chorwacją było nawet 6,4.Wracając do Polski w nocy jadą przez długi czas 160-180 km(jedynie obwodnica Wiednia 80 jak na znakach) spalanie 7,5 l/100 km.
wyznaję jedna zasadę samochodu i silnika nie oszukasz swoje musi spalić.Jak ostatnio jechałem do Krakowa minąłem bramki w Katowicach do bramek w Krakowie spalanie 11,1 l/100km,leciałem 180-200,chyba że mnie ktoś przyblokował to zwalniałem.to samo było jak wracałem z Meczugorie do Splitu na autostradzie 140-180 na blacie spalanie około 10 l na tym odcinku.a jak bujam się do pracy 10km to jak jadę spokojnie to osiągnę 6,2-7,0 i nie płacze naciskam pedał gazu i liczę się że będzie brał tyle ile potrzebuje.Nie kupiłem tego auta dla spalania tylko dla przyjemności jazdy,bo niestety parę razy miałem banana na twarzy a inni zdziwieni co ta biedna skodzinka wyprawia.
Auto mam od marca przejechane prawie 8 tyś i na szczęście nic nie trzeszczy i nie rzęzi mam nadzieje że tak będzie dalej,a jak nie to trudno będę zawiedziony ale kupując te auto wkalkulowałem to ,to jak ocena ryzyka zawodowego .Auto mnie cieszy i to najważniejsze spalanie schodzi na drugi plan.