wiec chyba tez sobie daruje bo niechcialbym cos zabierac z dolu .jak nie mam 3 tys obr to silnik jest slaby i wtedy nie wyprzedzam. ostatnio bylem w zakopcu i na piatce nie da sie zajechac trzeba redukowac do 4 ki i trzymac min 3 tys bo pozniej slabnie i mimo wcisnietego gazu obroty maleja

[ Dodano: 2006-09-20, 12:01 ]
1.mam takie pytanie dla wlascicieli 101KM .czy mozecie ruszyc z miejsca bez dodawania gazu??? jezdze rowniez ojca felicja i tam bez gazu bez problemu mozna ruszac nawet bedac zaladowanym.pytalem kolegi co ma fabie 75 KM i on mowi ze tez bez problemu ruszy bez gazu. u mnie jak nie dodam to silnik zgasnie. nie wiem czy jest to typowe dla tej jednostki ze wymaga lekkiego gazu . nie raz juz mi zgasla jak ruszalem spod swiatel . na biegu jalowym ma okolo 700 obr/min. jesli to typowe to czy mozna je podniesc????
2.mam opony 195/50 r 15 czy moge zalozyc 195/60 r 15 na te same felgi czy do niskoprofilowych sa specjalne felgi czy felga to felga i nie ma znaczenia jakie ogumienie jest na niej zalozone???

kolego fabia 75KM ruszy :] ale trza delikatnie operowac sprzeglem - ale to nie jest na ruszenia spod swiatel, to nie TDI...
ruszanie bez gazu dobre jest na parking lub dla zabawy przed domem a nie na droge..
pozatym czy jest sens palenia sprzegla?

Musze kolege rozczarowac:
KLIK

200 licznikowe to wlasnie jakies 185 rzeczywiste.

pewnie masz racje ale jak na budziku ponad 200 to jakos na duszy razniej
moze i jest 185 to dla mnie z silniczka 1.4 i tak duzo!!! thx vw

artur,

dobrze gadasz

wokan,

a licznikowe 215 to ile w realu

Wczoraj "pobawiłem się" troche fabka :] i muszę powiedzieć, że jestem baardzo zadowolony :] imo jedynie Superb i Astra GTC mnie wyprzedziła Przy 140-150 odpadl Golf GT i zostały 2 skody potem dojechała Astra i nas zostawiła, nie wiem ile gościu jechał ale minął nas jakbyśmy jechali 90 (a na liczniku >160).

Imo genialny silniczek, tylko trzeba go krecic... jak to ktoś napisał Life begins above 4000rpm ja dodam od siebie Life is beautiful between 5000 to 6200 rpm )

Jedno co mnie boli to trochę mało Nm w dolnym zakresie obrotów, ale nie można mieć wszystkiego

wielu posiadaczy szybszych samochodow czasami boji sie jezdzic az tak szybko do tego nasze drogi... wystarczy dziura.
a seryjny zawias w fabii nie jest stworzony do duzych predkosci aczkolwiek wariaci zdarzaja sie.

mysle.. raczej ja to wiem ze ten golf GT wchłonie Cie jak chce i kiedy chce takie czcze gadanie zalezy od psychy

ale (jak mniemam) chodzi o to, że w tej konkretnej sytuacji Golfik spasował, a Fabka sprawiła się kulturalnie . Akurat 140-150km/h to prędkość, przy której na piątym biegu zaczyna się najlepsza jazda (w tym silniku) - chwila nieuwagi i jest 180km/h. Sam się na tym złapałem .

Dokladnie :] przy 150km/h na piatce obroty sa powyzej 4k i auto wyrywa do przodu

Ten Golf GT to nie byla "nowka" tylko 2 czy moze 3 model, do 120km/h szedl rowno, znaczy widać bylo ze go depcze do oporu.... moze wydawalo mi sie że ma GT, albo sam dokleil powyzej juz nie szedl, znaczy "impet" sie skonczyl.

Superb wiadomo, że nie am silniczka 1,2 na kazddym biegu zostawiała mnie z tylu, ale tak bardzo nie odchodzila ( przy 140 byla moze 15-20metrow przedemna).

Za to co Astra pokazala to ja przepraszam.... rowno ze swaitel ruszalismy, ja gaz do dechy on nie wiem czy do dechy ale odchodzil baaardzo ladnie, imo superb oddalala sie odemnie wolno ale oddalala, astra za to odjechala po prostu

imo szkoda że to nie 1,4 TSI

btw: przyznam, że w zakretach na sredniej drodze przy 160km/h fabka niemilo zaczela podskakiwac, ile co by nie mowic jak na silnik 1,4 to bardzo ladnie ciagnie, dobrze ze nie dalem sie namowic na wersje 75KM


btw: kumpel mial Golfa 2 z silnikiem 1.8 i sam sie dziwil ale golf na 5 biegu zwalnial na 4 biegu lecial dalej a na 5 konczyl sie o wiele wczesniej.

to ze ktos nie cisnął do konca i odpuscil przy 140 to zaden powod do dumy po prostu Buu, nie wymiekł



co tu porownywac pewnie pełnoletniego rupiecia złozonego z 3 innych na budziku przeszlo 250kkm i pare zdechnietych koni... do nowej fabii



mysle ze nie brali Cie na poważnie ze sciganiem sie

Golf na rupiecia nie wygladal powiedziałbym nawet że calkiem schludnie wygldala, z drugiej strony bylo kolo 00:00 wiec ciemno juz bylo



Superb chyba nie, bo nie wygladala na zylowana na maxa, astrze zdrowo tyl przysiadl jak ruszala, imo mocna ja cisnal, czy na maxa? nie wiem.... mam nadzieje że tak

Ja mam też 1.4 101 KM i mam odrazu pytanie o sonde przed katem.
Ponoć niełatwo ją zdobyć i nie jest tania.
Np. tu http://skoda-jano.opole.pl/FABIA/silnik-i-osprzet.html są do innych silników
a do mojego (oznaczenie chyba BBZ) nie widzę.

[ Dodano: 2008-03-26, 22:43 ]


Ja miałem licznikowe 180 ale na dość krótkim odcinku.
Może poszedłby więcej. No i felga 16X7.5 na pewno spowalnia auto.
Licznikowe 100 to na gtechu 92 z tego co pamiętam, jednak to sprawdzane na zimówkach -
na 205/45/16 przekłamania są dużo mniejsze bo większa średnica koła.
Przyspieszenie 11,5 to bardzo optymistyczny wpis do danych katalogowych.

[ Dodano: 2008-03-26, 22:58 ]


101 KM ma tyle samo Nm tyle tylko, że przy wyższych obrotach.

[ Dodano: 2008-03-26, 23:05 ]


Niestety niewiele się dzieje nawet powyżej 4000 obrotów.
Przejedź się lanosem 1.6 - tam przy tych obrotach faktycznie widać różnicę.

[ Dodano: 2008-03-27, 00:05 ]


Nie masz kompa w 1.4 101 KM?
Myślałem, że wszystkie miały.
U mnie to co pokazuje komp potwierdza się przy dystrybutorze.

[ Dodano: 2008-03-27, 00:13 ]


0-60 mph to nie to samo co 0-100 km/h więc wcale bym się nie zdziwił
gdyby jednak było tak jak napisano.

jeśli chodzi o sondę lambda, to z tego co widzę w tym sklepie http://www.skodaczesci.pl/oferta/czesc.php?id=722# sonda przed katem jest po prostu do 1.4 16V niezależnie od mocy taka sama. Tak z tego wnioskuję, innej wiedzy nie mam.
Tak jeszcze odnośnie prędkości, bo widzę, że cytowałeś mój wcześniejszy wpis - jakiś czas temu na autostradzie ze Strykowa do Poznania udało mi się rozpędzić na krótkim odcinku auto do licznikowych 200km/h. Koła seryjne 14".

Tak btw jeszcze odnośnie przyspieszania, nie wiem, czy widziałeś mój wykres z hamowni. W okolicy 3800rpm następuje takie lekkie wahnięcie momentu obrotowego i ja to czuje jak deptam gaz. Jest takie wrażenie, że około 4000rpm łapie taki drugi oddech. Nie jest to może urywanie głowy, ale cośtam jest . A przed Fabią miałem właśnie Lanosa 1. 6 . Chociaż nim to jeszcze tak spokojnie jeździłem. Ale nie odczuwałem, żeby następowała strata osiągów po przesiadce do Fabii.

To podobnie jak ja przerzuciłeś się z lanka 1.6 na fabię 1.4.
Uważam że był wyraźnie szybszy.
Katalogowo oba mają 11,5 do setki tyle, że lanos robił ja poniżej 10,5.
Sprawdzałem wielokrotnie w bezpośrednim starciu z autami szybszymi.
Natomiast fabią nie próbowałem ale nie wierzę nawet w te obiecane 11,5.
Co do zadowolenia z auta to awaryjność podobna ale lanosem lepiej mi się jeździło.
I bardziej mi sie podobał. Wersja 3D naprawdę była zgrabna.
W tym roku chciałbym zmienić fabię ale nie wiem jeszcze na co.
Podoba mi się ibiza ale silniki te same co w skodzie dlatego nie wiem.
A diesla nie chcę.