wymieniaj

Masz przecież książkę serwisową, tam masz napisane co ile wymiana:)

120 jak autostrady jak miasto i mieszane to 90 tysiecy.pozdraiam Grzes z Łodzi

Kontaktowalem się z dwoma ASO i w silnikach 1.6 TDI, rozrząd należy wymieniać wg. Skody 180 tyś km a serwisu 160 tys km. Spojrzałem w książkę serwisową i rzeczywiście przy 90 tys km nie był wymieniany, a auto było użytkowane przez firmę w ASO.Teraz czekam na 160 tys km aby wymienić.

witam wymiana co 90 wtedy kiedy tylko miasto lub jazda mieszana 100-120 jak dalekie trasy ale radze co 90 tys.Pozdrawiam Grzes z Łodzi

Ale jest z tym rozrzadem dla 1.6 TDI. W mojej książce jest napisane że wymiana paska przy 210kkm bez uwzględnieniu wieku. A co mnie bardziej rozbawilo, dzisiaj zadzwoniłem do 3 ASO i w każdym poinformowano mnie o innym przebiegu Kiedy zaleca się wymianę. Były to: 130kkm, 160kom oraz wspomniane 210 kkm

U mnie w silniku CABA,czyli najsłabszy 210 KKM.

Ja zawsze wymieniam rozrząd co 60 tys km, zeby bylo bezpiecznie, lub co 5 lat bo pasek parcieje z czasem. A jak pasek parcieje to mam parcie na szklo i nie wolno wtedy jezdzic hehehe.

Zacznij zmieniać co 30tyś, bo na pewno będzie bezpieczniej.

Jeśli te 30 tys. zrobi w pięć lat, to jak najbardziej będzie musiał przy takim przebiegu wymienić..

Ja wiem czy będzie musiał? Jest jeszcze coś takiego jak wzrokowa kontrola stanu paska i uważam że to też ma znaczenie jak pasek wygląda po tych 5 latach. W mojej książce serwisowej nie znalazłem ani słowa na temat tych 5 lat, więc nie jestem pewny czy to zaleca tak marka Skoda, czy producenci pasków, czy jeszcze ktoś to wymyślił. Ja po 5 latach zdjąłem obudowę rozrządu, oglądnąłem sobie pasek i stwierdziłem że wygląda jak nowy, bo nie ma na nim żadnych, nawet najmniejszych pęknięć, czy tym śladów parcenia gumy. Zresztą pasek nie jest zrobiony tylko z gumy, ona jest tylko jednym ze składników. W zeszłym roku postanowiłem zasięgnąć opinii w pewnym ASO co do wymiany paska po 5 latach, bo jeszcze miałem daleko i mam nadal do tych 150tyś. km. i dowiedziałem się ciekawych rzeczy, mianowicie okazuje się że wielu ludzi jeździ po 6-7 lat na oryginalnych paskach rozrządu i nic się nie dzieje, takie auta normalnie serwisują w ASO, tylko oczywiście mowa jest o niskich przebiegach rocznych. Późniejsze oględziny paska utwierdziły mnie tylko w tym, aby się tak strasznie nie spieszyć z tą wymianą, bo małe są szanse że coś złego się wydarzy. Jednak już teraz leci 6 roczek i rozrząd wymienię, dla świętego spokoju, tym bardziej że przebieg już przekroczył 100tyś km, więc wymiana jest bardziej uzasadniona wg mnie.

Generalnie jest coś takiego jak zdrowy rozsądek i trzeba z tego korzystać, a nie że ktoś powiedział 5 lat i wymiana niezależnie od wszelkich czynników, to jest trochę przesada wg mnie.

I tu się zgadzam z tobą .ale sam stwierdzasz ugrałeś rok ale myślówkę miałeś.
A dlaczego nie,ASO pieniądze kasuje a odpowiedzialności praktycznie żadnej.

Mimo wszystko ja się pytam gdzie jest napisane to 5 lat?

dokładnie.rolki, napinacze raczej przez 5 lat sie nie zurzyją, ale pasek może po prostu popękać ze starości, także kontrola wzrokowa, jak kolega wyżej napisał

Wróżki z was czy co?Na oko przydatność paska do dalszej eksploatacji oceniacie - szacun