Witam,

Silnik jest tak po 10-11 godz. postoju, odpaliłem go na biegu wstecznym i oczywiście wciśniętym sprzęgle. Objawy takie, że telepało nim jak starym ikarusem na postoju.
Co to może być?

Jakieś inne objawy poboczne?
Dlaczego właściwie zapalasz silnik na biegu wstecznym,że wciskasz sprzęgło o rozumiem.

Żadnych innych objaw nie ma, telepanie po paru sekundach ustaje. Na wstecznym odpaliłem wyjątkowo, ale czy to wina odpalania na biegu ?

a kontrolka silnika nie paliła sie? skoro tak się telepał to może pracował na 3 cylindrach przez chwile?

Odpal nie wyjatkowo na luzie i sprawdz...

Wysyłane z mojego GT-S6500 za pomocą Tapatalk 2

Nie wiem jakim cudem bieg ma wpływ na prace silnika. Przecież sprzęgłem rozłączasz napęd i zaś masz jałowy bieg. Aczkolwiek, żeby nie być gołosłownym odpaliłem swoje SDI z wbitym wstecznym i oczywiście wciśniętym sprzęgłem. Zgodnie z logiką zero różnicy. Pali oczywiście pięknie. Nic nie telepie.

Za każdym razem masz kolego takie telepanie przy starcie czy tylko jednorazowy wyskok?

Zbieg okoliczności,w który ja nie wierzę.
Kiedyś dawno temu w mojej Ex Fabii SDI z przebiegiem jakieś 309tkm miałem, raz jedyny takie uruchomienie silnik,że odpalił tak jak by na 3 cylindry,i po chwili wszystko było ok.
Nie wiem ile miałeś paliwa,czy było pod górkę czy nie a może ze spadkiem,obserwuj i słuchaj,wymień filtr paliwa jeśli dawno tego nie robiłeś,zobacz w jakim stanie masz połączenia akumulatora,generalnie zacznij od wzrokowej oceny podstawowych rzeczy.

No ja też w trasie miałem raz że silnik działał na 3 cylindy podczas jazdy. Trwało to 3-4 sekuny, za krtótko aby błąd się zarejestrował i od tamtej pory bez żadnej interwencji nic się nie działo. Mineło myśle co najmniej 30 tys km. Dlatego pytam autora czy to jednostkowy wyskok czy za każdym razem tak sie dzieje.

Jednorazowy wybryk. Ogólnie śmiga bez problemu. Filtr paliwa, powietrza, kabinowy wymieniony parę miesięcy temu. Auto miało wtedy pół baku i stał płasko.

Ja bym się nie przejmował. Też raz mi się tak zdarzyło z tym, że w trasie o dosyc szybkiej jezdzie na s8, dojazd do swiatel na odpuszczonym gazie. Żaden błąd nie zdążył wskoczyć. Śmiga tak długo i ani razu się to nie powtórzyło. Nie masz co szukać przyczyny na siłę. Od incydentu minęło sporo czasu i km i jest bez zmian, czyli dobrze. Jak będzie Ci się to zdarzać więcej razy to jakiś błąd pewnie wskoczy i będzie punkt zaczepienia w kierunku diagnozy. A jaki przebieg (przynajmniej ten licznikowy już masz)?

Licznikowy jest prawidłowy - 227,940 auto było serwisowane w ASO. I wiele innych dowodów. Gdyby jeszcze miała klime... Denerwuje mnie jeszcze to że jest dość dziwne spalanie... Zawsze wychodzi 5,7 , nie mam kompa w nim ale to dość dziwne...

to sporo, ja z dystrybutora jak bylo duzo miasta, dzialajaca klimatyzacja i zaladowany mialem z baku 5,2 (nigdy wyższego nie mialem). Zwykle w takich warunkach mieszcze sie w 5 i generalnie moja jazda wyglada tak że na 30 wyprzedzanych aut, raz jestem wyprzedzany. Teraz jak glownie jeżdze sam to bak w bak mam 4.4- 4.5. Też nie mam komputera. Przebieg 260 t. km. Owszem przy tym tempie jeżdze z zasadami eko, hamuje silnikiem, przewiduje. Przyspieszam dynamicznie, nie anemicznie i geralnie szybko dobijam do predkosci przelotowej i utrzymuje ja bez wahan, dziwnych przyspieszan i hamowań. Moze dawka paliwa jest cos nie tego. Co prawda ponizej 6l i tak lux ale jak na SDI to mimo wszystko wiecej niz przecietnie.

Właśnie nie wiem co by mogło być przyczyną, ja na prawdę jeżdżę ekonomicznie, a o historiach typu 4 litry w trasie mogę zapomnieć... co tu może być nie tak...

Spalanie faktycznie różni się od danych innych użytkowników.
Myślę,że powinieneś podjechać i podłączyć Vag, zobaczyć co się dzieje czy są jakieś błędy od tego trzeba zacząć.

http://allegro.pl/kabel-interfejs-diagnostyczny-vag-obd-ii-409-1-id7-i5206264433.html

Taki kabelek VAG nadał by się? + Polski VAG 4.9 rzecz jasna...