Cześć wszystkim. Mam wyciek oleju w Fabi 2 , mam zawalone całe nadkola i cały bok - od strony pasażera . Pod maska sucho. Jakieś pomysły ?

[/[URL=http://www.fotosik.pl/zdjecie/54a376188af46b22]

A jak poziom oleju ? Nie wiem jaki kolor ma płyn chamulcowy ale zapytam dla proformy jak z chamowaniem ?

Poziom oleju wydaje sie ok . Auto hamuje normalnie, jutro będę wiedział co się popsuło.

Hamulcowy jest bezbarwny, lekko żółtawy (wtedy lakier na boku świetnie oblazłby i byłoby taaakie ziaziu). Może to olej z amortyzatora? Pasowałoby do tego "rozpylania" przez koło.

Pobujaj i patrz czy podskakuje jak piłka (kilka razy).

Podejrzany może być intercooler, bo on tam jest za zderzakiem właśnie. Ale tak by się lało bardzo? Dziwne.

weuek dobry pomysł, brzmi to bardzo sensownie

Chłopcy i dziewczęta żadna z podanych przez Was propozycji usterek nie jest poprawna

Intercooler suchutki , wszelkie połączenia suchutkie, olej w normie, amortyzator sprawny . Ciekawi Was pewnie co to było

Prawdopodobnie narzeczona wjechała w potężna kałuże z olejem . Musiała być naprawdę duża bo upaćkała całe nadkola przód i tył i cały bok . Jak jechałem 2 godziny pózniej po narzeczonej i widziałem coś dużego mokrego na jezdni ale do głowy mi nie przyszło że to może być olej .

Wiec mój Fabiszonek mimo słusznego przebiegu 289 tys jest zdrowy (odpukać w niemalowane) . Dzieki za aktywność !!!!

Sluszny? Coś ty on jest w zasadzie "funkiel nówka nie śmigana..." Tyle co wyjechał z fabryki

Bardzo dobrze, że to nic z autem. Jednak sugerowałbym podjechać na myjnie samochodową użyć płynu do usuwania oleju oraz dokładnie wypłukać pozostałości oleju jakie po tej kąpieli pozostały aby uniknąć choćby przedostania się go na tarcze hamulcowe, gdyż może być z tego tytułu duży problem.