Witam,

posiadam Fabie 1.9SDI z 2002 roku, produkcji 2001, przebieg na liczniku 295 + to co handlarz cofnął... aczkolwiek przejechałem autem ponad 120tys, wiec robilem niemalże wszystko poza regeneracją silnika.. pompa wtryskową...

ostatnio pajawił się problem, mianowicie na zimnym silniku z garażu pali za strzała, swobodnie rusza itp, może trochę głośny, ale ma prawo po tylu latach i kilometrach, jednak na ciepłym silniku samochód odmawia współpracy...

by go odpalić po jeżdzie trzeba strasznie krecić.. zamontowany został włącznik temparatury, i podgrzewająć świece samód czasem bez problemu zapala, czasami też ma spore kłopoty. ruszanie również na ciepłym to nieustająca walka, trzeba wyczuć doskonale samochód bo potrafi zgasnąć (ruszam bez gazu).

podobno problem to dawkowanie paliwa i należy je zwiększyć. Nie wiem czy tylko to czy coś jeszcze, nie jestem mechanikiem, nie interesuje się mechaniką tylko jazdą... ale myślę, że może być to prawda, chcialym chyba by sie na tym poprzestalo bo ciągle coś się dzieje z tym samochodem, fakt przebiegi 4-5tys po Warszawie... no ale ile można...

zauważyłem, że im cieplej na zewnatrz tym gorzej. w nocy jeszcze jest spoko, samochod jezdzi kilka godzin, w miare normalnie rusza, ale jak jest +20stopni to i pali o wiele gorzej, i rusza jak by chciał, a nie mógł... i faktycznie, mam wrażenie że już rusza, ale jednak nie, zdechł.. dosłownie rusza już czuje że załapał, i nagle gasnie..

z tego co sie wydowiedziałem, należy na nowo wgrać program do komputera i zwiekszyc dawke paliwową, jedna osoba mi powiedziała, ze w takich "nowych" samochodach jeszcze nie widzial problemu, i podłączając pod komputer sa sa nieznaczne róznice w dawkowaniu i nie jest pewny czy to od tego tak sie dzieje..

miał ktoś podobny problem lub wie co lub kto mi może pomóc? jestem z Warszawy, dojazd rzędu 100km na cały dzień by ktoś się nim zajął uczciwie i rzetelnie nie robi dla mnie problemu, potrzebuje sprawnego samochodu...

//edit: zauważyłem również nierówną prace silnika, obroty podskakuja, raczej nie spadają co by wskazywało na dawke paliwa, kiedyś robiłem nastawnik pompy wtryskowej, ale to miał inne objawy, dodatkowo migała kontroka chyba od świec żarowych, wiec to coś innego. jeszcze dzisiaj w nocy się przyjrzę, ale wydaje mi sie że gdy chłodniej to i silnik lepiej pracuje, w upale to szalal mi wczoraj. 2 razy zgasł przy ruszaniu spod świateł, ledwo jechałem. dodam że mam nowy akumulator, rozrusznik oryginały, nie podjebki z Chin, i szkoda mi zwłaszcza rozrusznika, samochód chodzi godzine na postoju byleby go nie gasić i nie odpalać..

To wyglada na pompe.
Zimny - zapala, cieply - trudno. To typowe objawy.

Czy zwiekszenie dawki pomoze skontrolujesz latwo - odlacz konektor czujnika temperatury wody (z przodu po prawej jest latwo dostepny) i zapal. Gdy goracy zapali bez problemow, lub z mniejszymi problemami, chodzi o dawke paliwa.
Gdy mozma ja zwiekszyc poprzez diagnostyke, fajnie, gdy juz na maksymum, potrzebna bezie nowa pompa

pawel: u mnie na SDI-ku jest grubo ponad 440 tysięcy... Jedyne problemy z paleniem wynikają raczej ze słabego aku... Czyli handlarz cofnął ze dwie setki albo coś koło tego i to raczej jest zaniżony szacunek

Akumulator jest nowy kupiony ok roku temu,

W chwili obecnej odlaczam czujnik temperatury na ciepłym silniku, lepiej odpala ale przy wysokiej temperaturze na zewnatrz jest ciężko i tak,

Obecnie zostawiłem w serwisie i mają zwiększyć dawkę paliwowa..

Jeszcze co dotyczy ruszania - majac auto w serwisie, popros o kontrole ew. korekte wyprzedzenia wtrysku w zaleznosci od temperatury paliwa.