FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Ocieplacz/pokrowiec na akumulator? i jeszcze coś.
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=13&t=17525
Strona 2 z 2

Autor:  Kamilo89 [ 08.02.2013, 23:32 ]
Tytuł:  Re: Ocieplacz/pokrowiec na akumulator? i jeszcze coś.

Marianoo czyli moja teoria z poprzedniego postu, że ma to bardziej chronić od ciepła ma jakieś podstawy naukowe 8). Widać Mercedes i BMW nie bez powodu pakują akumulator do bagażnika :mrgreen: . A tak na poważnie nigdy bym się nie spodziewał, że tyle dyskusji może zrobić kawałek szmaty, ale żeby dolać oliwy do ognia: ojciec rok temu był w Poroninie temp. na zewnątrz -25 miejscowi narzucali koce na maski - ponoć ułatwiało to poranny rozruch :hurra:

Autor:  zecke [ 08.02.2013, 23:36 ]
Tytuł:  Re: Ocieplacz/pokrowiec na akumulator? i jeszcze coś.

aku najbardziej w dupe dostaje jak jest juz nie za nowy i nie naładowany w pełni, wtedy mróz jest dla niego złem, a BMW i Mercedes maja dlatego w bagazniku bo zobacz jakie silniki pod maską mają, tam sie nic zupelnie nei zmieści ;) ale silniki typu 1.6-1.8 maja pod maską normalnie aku, ale tragedia jest jak jest cos z elektryką i trzeba w bmw robic :x

Autor:  Dig Dug [ 10.02.2013, 00:08 ]
Tytuł:  Re: Ocieplacz/pokrowiec na akumulator? i jeszcze coś.

Ja stosowałem ocieplacz tylko zimą i w formie starej kapy owijającej akumulator. A mróz zgnoi akumulator, czy jest nowy czy stary. Wiadomo, że nowy przetrwa -20 od piątku do poniedziałku, a starszy zdechnie po sobotniej nocy i do kościoła już nawet nie pojedziesz, nie mówiąc o poniedziałku.

Mi zdechł akumulator w F2 podczas 3 zimy. Teraz jest 5 i przy mrozach poniżej -10 stosowałem podładowanie 24h od soboty przedpołudnie do niedzieli. Wtedy palił. Wolałem nie ryzykować. Narazie chodzi, ale pewnie nastepnej zimy nie przetrwa. Mam zimny garaż o temperaturze jak na zewnątrz.

Autor:  Marianoo [ 10.02.2013, 01:52 ]
Tytuł:  Re: Ocieplacz/pokrowiec na akumulator? i jeszcze coś.

Czy ja wiem, ori akumulator padl po 9latach, tzn zima trup, w lato ok.
Mza varte 5letnia i teraz przy tej temp max-5st trzyma 11.9V, jak bylo -20 patrzylem 11.6V i co najlepsze auto pali na dotyk.
Nie tylko akumulator, ale wiele, wiele innych rzeczy (glownie rozrusznik) musi byc w dobrym stanie, bo i w mroz nawet nowy aku moze miec problem z uruchomieniem silnika.
Tak ten ocieplacz jest glownie by nie przegrzac akumulatora, to jest fakt.

Autor:  Dig Dug [ 11.02.2013, 16:56 ]
Tytuł:  Re: Ocieplacz/pokrowiec na akumulator? i jeszcze coś.

U mnie akululatory padały też po takim okresie lub wytrzymywały podobny. W Octavii był oryginał i z nim sprzedałem 8 letnią Octavię, w Polonezie też był 7 letni oryginał, ale kupiłem nówkę dla pewności, którą po 2 latach przełożyłem do Golfa 3, a z Golfa do Poloneza przed sprzedażą. W Golfie wytrzymał 3 lata i poszedł z Golfem. Ale tamte auta jeździłem trochę częściej niż teraz, akumulatory były owinięte kapą i były to akumulatory robione przed Chinskim bumem.

Teraz po dużych mrozach z jazdą krótkodystansową i bez owijania akumulator jest jaki jest. Póki nie ma mrozu to spox, doładowywanie tylko przy mrozach. No i akumulator typowo Made in China, mimo że to Varta oryginał.

Wg. mnie izolowanie akumulatora więcej daje zimą niż latem. I pomaga przetrwać akumulatorowi mrożną noc lub weekend. Polecam z doświadczenia.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/