FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

[F1] Dizel na olej rzepakowy.
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=13&t=1744
Strona 1 z 2

Autor:  darecki [ 27.04.2006, 08:06 ]
Tytuł:  Dizel na olej rzepakowy.

alternatywy

Hm ciekawa sprawa... jak ceny paliwa beda po 5zl za litr podejrzewam ze olej rzepakowy zaczni znikac z polek sklepowych :D
juz widze rozmowy kierowcow :
- na czym jezdzisz ???
+ na kujawskim z pierwszego tloczenia.
- ooch ty burzuju :D szalejesz :D, ja jezdze na TESCO produkt 5l za 2zl ;)
:hysterical: :bum:

Autor:  Sebastian [ 27.04.2006, 11:16 ]
Tytuł: 

Ale mnie uprzedziłeś z tematem :)
A swoją drogą ciekawe jak t wyjdzie w praktyce ?? ??

Autor:  Pafi [ 27.04.2006, 22:37 ]
Tytuł: 

hehe dobre
jedynie podgrzewacz i ogien... :banana: no moze zapach frytek i ryby :hurra:

Autor:  superstone [ 28.04.2006, 16:59 ]
Tytuł: 

To bardzo dobry pomysl i alternatywa dla dizlowców ale czytalem gdzies ze to w mysl przepisow jest nielegalne...

Autor:  darecki [ 28.04.2006, 22:23 ]
Tytuł: 

taa dzis postanowlem zobaczyc ile kosztuje litro oleju...
zgodnie z artykulem to mialo byc tansze paliwo niz ropa.. wcale tak nie jest.. olej rzepakoway = litr oleju napedowego...
debile z interii jak zwykle napisali cos nie sprawdzajac cen....
narazie tanim alternatywnym paliwem jest GAZ!! i mysle ze dlugo tak pozostanie

Autor:  superstone [ 29.04.2006, 11:28 ]
Tytuł: 

No chyba ze bedziemy kupowac w biedronce lub wieksze ilosci w innych duzych sklepach, np. makro itp. Wtedy to cena bedzie duzo nizsza...

Autor:  antonio [ 30.08.2006, 11:07 ]
Tytuł: 

A tak na serio próbował ktoś zalać bak olejem rzepakowym?? :eh:

Wszak w instrukcji jest napisane, że można lać tylko trzeba sie liczyć z pogorszeniem osiągów.. Ciekawi mnie jedynie wpływ takiego paliwa na zywotnosc silnika. Podobno brak własciwości myjących w oleju rzepakowym, które normalne paliwo posiada, może sporo namieszać w silniku.

Autor:  Tomasz [ 30.08.2006, 13:18 ]
Tytuł: 

antonio napisał(a):
A tak na serio próbował ktoś zalać bak olejem rzepakowym?? :eh:

Wszak w instrukcji jest napisane, że można lać tylko trzeba sie liczyć z pogorszeniem osiągów.


Serio??
Ja nawet latem bym się nie odważył. To może się udać dla silników z wtryskiem pośrednim (komora wstępna) i o małym wysileniu (bez doładowania).

Pragnąłby zwrócić uwagę na liczbę cetanową, która przy ojeju rzepakowym jest niska, już estry uzyskane na bazie tegoż oleju mają wyższą LC (ok. 48) i osrożnie można je dodawać do ON.

Autor:  antonio [ 30.08.2006, 22:40 ]
Tytuł: 

w instrukcji mam napisane tak:

Paliwo ekologiczne zgodne z normą DIN 51 606.
Liczba cetanowa nie niższa niż 49
W samochodach z silnikiem wysokopręznym można także używac paliwa ekologicznego. Pod pojęciem paliwa ekologicznego rozumie sie ester metylowy oleju rzepakowego, ktory odpowiada normie DIN 51 606.

Paliwo ekologiczne wytwarzane jest w procesie cheicznym z oliju roślinnego. Nie zawiera siarki. Dlatego podczas jego spalania nie wystepuje emisja dwutlenku siarki.
Osiągi samochodu mogą być nieco gorsze a zuzycie paliwa - nieco wyższe.

Niech zatem rośnie nam rzepak! :mrgreen:

http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/biop ... slinny.php
http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki ... iesel.html
http://www.4kolka.pl/pliki/bio/or_hamowniaobciete.jpg

Jak widać są juz zestawy do niewielkiej modyfikacji zasilania olejem roślinnym. Nie wiem jak to sie ma porównanie zasilania silnikow doładowanych i nie.
wykresy z hamowni pokazują, że rzepak niegorszy od napedowego :-)

Jak bym miał zwykłego niedoładowanego diesla, opartego o normalne zwyczajne wtryskiwacze to bez wahania wlałbym parę butelek do baku, ...letnią porą oczywiście.

Autor:  Tomasz [ 31.08.2006, 08:50 ]
Tytuł: 

antonio napisał(a):
w instrukcji mam napisane tak:

Paliwo ekologiczne zgodne z normą DIN 51 606.
Liczba cetanowa nie niższa niż 49

Z tego względu sam olej rzepakowy nie nadaje się do zasilania współczesnego doładowanego silnika trakcyjnego z wtryskiem bezpośrednim.
Ja bym jeszcze zwrócił uwagę na jeden fakt- klasyczny ON ma dobre właściwości smarne i pompa wtryskowa (czy pompowtryskiwacze) mimo bardzo "ciasnego" spasowania się nie zacierają.
W przypadku oleju roślinnego tak już nie jest, i należy się liczyć z możliwością zatarcia.

Jak na razie olej roślinny do napędu jest to jedynie ciekawostka, która może mieć zastosowanie przy stacjonarnych wolnoobrotowych niewysilonych silnikach (np. generatory prądotwórcze czy do starszych generacji wolnoobrotowych silników maszyn rolniczych).

I to w porze letniej, lub ze wstępnym podgrzwaniem paliwa aby nie zablokować filtrów.
W silnikach samochodów trakcyjnych jedynie silniki z komorą wstępną, tam niższa LC nie stanowi aż takiego problemu, choć bez zmiany kąta wtrysku paliwa praca silnika może być twarda.


antonio napisał(a):

Jak widać są juz zestawy do niewielkiej modyfikacji zasilania olejem roślinnym.


Jak na razie to dla rolnictwa na potrzeby własne. Ale dobre i to.
ON może by i staniał gdyby spadło jego zużycie przez cieżki transport drogowy, ale to marzenie...

Autor:  antonio [ 31.08.2006, 23:08 ]
Tytuł: 

Nie no pewnie, w doładowany nigdy nie wleję, ale w taki wolnossący z normalnymi wtryskiwaczami zasilanymi z pompy wtryskowej (a nie bezpośredni wtrysk czy pompowtryski) to gdyby cena takiego oleju roślinnego była przeważająco niska nie miałbym skrupułów :-).
Przynajmniej ładniejszy zapach spalonych frytek od oleju opałowego - jesli ktos woli taką alternatywą

Autor:  pencziks [ 02.09.2006, 12:32 ]
Tytuł: 

Ja obecnie leje rzepak z biedronki do mojego Poldka 1,9 GLD. Poki co jezdze tak od czerwca.. osiagi praktycznie te same... zapach frytek jak z mcdonalda... ale ujdzie ;-] w biedronce ok 2,60 za litr wychodzi ;-]

Autor:  Tomasz [ 02.09.2006, 18:45 ]
Tytuł: 

pencziks napisał(a):
Ja obecnie leje rzepak z biedronki do mojego Poldka 1,9 GLD. Poki co jezdze tak od czerwca.. osiagi praktycznie te same... zapach frytek jak z mcdonalda... ale ujdzie ;-] w biedronce ok 2,60 za litr wychodzi ;-]


Chciałbym to widzieć...

A mniej wtajemniczonym odradzam takie próby.

Autor:  pencziks [ 03.09.2006, 20:42 ]
Tytuł: 

Mam to nakrecic czy jak? Bo nie rozumiem tej ironii....

Autor:  antonio [ 03.09.2006, 22:41 ]
Tytuł: 

>pencziks, jak długo już jeździsz na "smażalni"? Nie ma problemów, dolewasz coś jeszcze? Rozumiem że ten poldek ma najzwyczajniejszy wolnossący silnik?

Na TVN tez pokazywali jakiegoś Transita do którego facet leje baniaki z żółtym olejem..

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/