Witam,

Szukałem, nie znalazłem wiec piszę. Swoją drogą chyba pierwszego posta bo do tej pory auto się nie psuło .
Problem mam taki że coś świszczy jak wcisnę gaz. W zasadzie nie ważne jak głęboko, ważne żeby turbo pompowało czyli coś chyba z turbiną... Auto jeździ normalnie, pali normalnie, wszystko w zasadzie super, tylko świszczy za bardzo. Nie jestem pewien czy to ważne ale w czwartek przejechało z 200km z gazem w podłodze.
Macie jakiś pomysł?

Pozdrawiam

dymi??

możesz do czegoś porównać ten świst??

prawdopodobnie masz przetarty / pęknięty wężyk jakiś od podciśnienia..

Możliwe jest,że masz niewielką nieszczelność na intercoolerze bądź wężach,nieszczelność na tyle niewielka,że nie odczuwasz brak mocy a silnik nie dymi.
Coś w rodzaju syczenia miałem niedawno w Mercedesie CDI tam winowajcą okazała się opaska na wężu.
Skontroluj połączenia a przy okazji obejrzyj najdokładniej jak się da węże i intercooler.
Pozdrawiam.

_raku, u mnie też był taki świst. Spadków mocy i różnicy w spalaniu też nie zauważyłem. Jednak na kanale wyczaiłem, że pęknięte est kolanko gumowe przy IC. Było na nim dość spore nacięcie. Po wymianie świst zniknął całkowicie. Radzę przyjrzeć się dolotowi za turbiną.

Należy jeszcze zaznaczyć, iż jazda z nieszczelnym układem dolotowym jest niebezpieczna dla turbiny.Małe nieszczelności wyraźnie słychać ale nie za bardzo czuć, gdyż spadki ciśnienia w układzie są wykrywane przez czujniki i turbina po prostu mocniej pompuje szybciej się kręcąc. Gdy już czujemy spadki mocy to znaczy, że dziura jest już duża i turbina (szczególnie taka malusia jak w ATD) nie daje rady przeciwdziałać spadkom ciśnienia i jest na najlepszej drodze do przekręcenia się.

Też mam świst przy dodawaniu gazu i po przeczytaniu postu postanowiłem poszukać nieszczelności. Jeżdżę już autem już trzeci rok i ten świst jest taki sam od początku i się nie zmienia.
Mimo starań, leżenia pod autem, oglądania intercoolera i dolotów nie zauważyłem nic niepokojącego. Nawet wykręcałem czujnik ciśnienia w IC-ku i nic. Wszystko suche i nic nie jest ukrychnięte lub oberwane.
Może podalibyście w punktach które miejsca są podatne na usterki, może coś przeoczyłem.
1. ....?

Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Na szczęście potwierdzacie moją diagnozę (że któryś wąż pękł). Przegląd na 120tyś za 2 tyś to się chłopaki będą męczyć...
wokan: od czego pękło? od starości? czy za duże ciśnienie było przy 210/h ?
janko: auto z turbo zawsze świszczy, chodzi o to że u mnie wyraźnie inaczej zaczął świszczeć, tzn jak dziurawego węża świszczy jak gaz ciśniesz? czy biegi zmieniasz?

Witam ponownie,

Zrobiłem przegląd i pomijając, że się fura trochę sypać zaczyna to z świstem nie jest za kolorowo. Z oględzin moich własnych i mechanika wynika, że nieszczelności nie ma. Błędów nie ma, w zasadzie wszytko cacy. Jest za to luz na wirniku turbiny. Zdaniem mechanika to jest powodem świstu. Jak Wam się taka diagnoza widzi?

Pozdrawiam

Zużyta turbina też świszczy.