FABIACLUB.PL
http://fabiaclub.pl/forum-pl/

Zalałem benzyną... i co dalej?
http://fabiaclub.pl/forum-pl/viewtopic.php?f=13&t=10671
Strona 1 z 1

Autor:  kecram [ 24.04.2010, 19:14 ]
Tytuł:  Zalałem benzyną... i co dalej?

Wlałem pół baku benzyny 98 i jechałem 200 m i zgasł. Czy ktoś miał taki problem, opiszcie skutki. Czy jest duże prawdopodobieństwo wymiany pompowtryskiwaczy? Czekam na pilnie info, bo dostaję zawału.

Autor:  Allen [ 24.04.2010, 19:48 ]
Tytuł: 

Najpierw to zlej wszystko co było w baku, nowy filtr paliwa i zatankuj rope, przydało by się jeszcze wylać z układu paliwowego i przeczyścić
Jak nie odpali normalnie to może pompa/wtryski.

Autor:  MartinezTychy [ 24.04.2010, 19:51 ]
Tytuł: 

kecram,
Czeka ciebie troche pracy:
1 spuścić całość paliwa z baku
2 przedmuchać cały układ zasilania tak aby pozbyć się bęzyny
3 nowy filtr paliwa
Teraz co do uruchomienia silnika po takiej niespodziance.
Dobrze będzie jeśli do tego pierwszego rozruchu nalejesz do ropy oleju do silników dwusówowych MIXOL S chodzi o to by przesmarowac pompe paliwa i potem pompowtryskiwacze tak aby nie pracowały na sucho.
Teraz czego możesz się spodziewać?
Ciężko wyczuć może zatrzeć się pompa w zbiorniku paliwa a co do samych pompowtryskiwaczy jeśli przejechałeś 200 m na benzynie moga ale nie muszą być uszkodzone.
Zacznij od podstaw i postaraj się uruchomić silnik reszta jak znam życie wyjdzie w praniu.
Powodzenia.

Autor:  D2mian [ 24.04.2010, 19:59 ]
Tytuł: 

MartinezTychy napisał(a):
jeśli przejechałeś 200 km na benzynie
kolega napisał że przejechał 200m

Autor:  MartinezTychy [ 24.04.2010, 20:05 ]
Tytuł: 

D2mian,
Poprawiono
W ferworze napisałem km tym niemniej powinien zacząć od podstaw i potem uruchomienia silnika w tej chwili wróżymy z fusów. ???

Autor:  kecram [ 24.04.2010, 21:11 ]
Tytuł: 

D2mian napisał(a):
MartinezTychy napisał(a):
jeśli przejechałeś 200 km na benzynie
kolega napisał że przejechał 200m


Jeżeli będzie wszystko OK i zapali to po jakim czasie i co jeszcze może wyjść w praniu?

Autor:  MartinezTychy [ 25.04.2010, 11:58 ]
Tytuł: 

kecram,
Może zacząć szfankować pompa paliwowa która jest smarowana ropą a benzyna jest stanowczo za sucha więc często bywa ,że pompa się zaciera.
Po odpaleniu silnika nie pozostaje nic innego jak jeżdzic i obserwować.
Mam nadzieje,że nic się jednak nie stanie a Ty będziesz zwracał większą uwage jaki pistolet władasz do zbiornika.

Autor:  kecram [ 25.04.2010, 12:17 ]
Tytuł: 

MartinezTychy napisał(a):
kecram,
Może zacząć szfankować pompa paliwowa która jest smarowana ropą a benzyna jest stanowczo za sucha więc często bywa ,że pompa się zaciera.
Po odpaleniu silnika nie pozostaje nic innego jak jeżdzic i obserwować.
Mam nadzieje,że nic się jednak nie stanie a Ty będziesz zwracał większą uwage jaki pistolet władasz do zbiornika.


Ale po jakim czasie może paść taka pompa po wlaniu złego paliwa. Trochę głupie pytanie bo takie rzeczy mogą paść w każdej chwili ale przez ile km dni, msc...może być takie ryzyko, ze to od złego paliwa.
Pytam się gdyż w czerwcu wybieramy sie do Chorwacji i nie chciałbym mieć niemiłych niespodzianek... z dzieciaszkami w drodze...Na co zwrócić uwagę aby uniknąć awarii.

Autor:  Rob [ 25.04.2010, 16:23 ]
Tytuł: 

Witam, to i tak mało wlałeś bo ja wlałem 38L, całe szczęście że nie odpaliłem silnika. Błąd był wynikiem tego że pistolety wszystkie miały kolor czarny, nawet te od benzyny, tankujemy i się cieszymy a za chwilę rozpacz. Po rozmowie z pracownikami okazało się że nawet Tir wlał sobie 250L, a o samochód osobo to nie wspomnę było ich kilkanaście, nawet nówka Vectra z przebiegiem 850Km. Z informacji pracowników wynikało że monitowali do swoich mocodawców wielokrotnie o zmianie kolorów w pistoletach, bez efektu. Za lawetę 300zł z tego laweciarz odpalił 50 zł ochroniarzowi za info, przejazd lawetą 5Km, mechanik miał wszystko przygotowane na takie okazje, czyli 15 karnistów o różnej objętości,naładowany akumulator do podłączenia do pompy przenośnej zakończony oryginalnym pistoletem z CPN. Tak więc mechanik zainkasował następne 300 zł. Podsumujmy, pierwsze tankowanie pieniądze w błoto Laweciarz + Mech to 600zł, tankowanie powtórne i wyszło mi 1000zł w plecy, o komentarzu małżonki to nie wspomnę. Siebie tak podsumowałem,PO TO SĄ BARANY BY JE STRZYC, tak wiec rozumiem ciebie i życzę tobie jazdy bez problemu, ja miałem przebieg 1600Km i wyjazd do Niemiec 950Km, na granicy byłem o 7rano, przekroczyłem około 13 tej.Pozdrawiam

Autor:  MartinezTychy [ 25.04.2010, 17:41 ]
Tytuł: 

kecram,
Nie potrafie odp na Twoje pytanie na tyle precyzyjnie zatarcie pompy może się zdażyć w przeciągu tygodnia lub nigdy.

Autor:  Rob [ 26.04.2010, 07:36 ]
Tytuł: 

Witam, są takie dodatki do dizla ja kupowałem w Serwisie ten dodatek stosuje się w okresie zimy wspaniale czyści układ paliwowy, nie zaszkodzi go wlać teraz, cena to 50 do 70 zł zależy od serwisu. Zalałem go sobie myślę że jak mi nie zaszkodził to i tobie nie powinien, nie pamiętam nazwy jest on w puszce, mam ja w bagażniku. Zalewa się go na cały zbiornik, tyle co ja mogę ci podpowiedzieć. Pozdro

Autor:  kecram [ 26.04.2010, 15:48 ]
Tytuł: 

Dzięki wszystkim za rady. Dzisiaj odebrałem autko z serwisu i...jest całe i zdrowe. Nic się nie uszkodziło (przynajmniej teraz). Tak jak pisaliście trzeba jeździć i patrzeć czy coś się będzie działo. Całe szczęście, że nie poszly pompowtryskiwacze bo koszt jednego regenerowanego to około 1000 x 4 szt i ew. pompa paliwa to w sumie okolo 5000 można sie zamknąć. Katastrofa by była...
Koszty jakie poniosłem to 20 l Pb 98 za 100 zł. U mechanika zapłaciłem 110 zł za filtr paliwa (akurat przymierzałem się z wymianą :) ) i 70 zł za zlanie paliwa i czyszczenie układu oraz smarowanie go odpowiednim płynem. Mechanik mówił, że stał około 20 min zapalony więc już powinno być ok.
Ogólnie to chyba i tak mi się upiekło. Jak to ktoś wyżej opisał jestem baran ale nie dam się strzyc ;)

Aby uniknąć kolejnych pomyłek zna może ktoś jakiś sposób na zabezpieczenie przed wlaniem benzyny?
Podobno są jakieś korki wie może ktoś jak to wygląda i ile kosztuje?

Pozdrawiam wszystkich

Autor:  thomas [ 26.04.2010, 16:02 ]
Tytuł: 

Rob to Ty do swojej fabianki zalałeś BP? Ojjojjjoj :nono:
Ale trzeba przyznać że naprawde bardzo łatwo się pomylić nawet jak pistolety są oznakowane, sam się obawiałem przejścia z BP na ON że na stacji mogę strzelić babola i zalać diesla BP. I tak prawde mówiąc, zanim nacisnę spust pistoletu, to najpierw dwa razy sprawdzam co leje a jak by tego było mało dodatkowo patrze na cene tego co wlewam...jak byłoby o dużo za duzo to wiadomo BP :mrgreen:

Autor:  kecram [ 26.04.2010, 16:09 ]
Tytuł: 

Też tak robię, że patrzę dwa razy ale jak się jeździ jednym, na ON a drugim na PB to można się dziabnąć tym bardziej, ze się spieszyłem...no i się pospieszyłem

Autor:  Rob [ 26.04.2010, 18:48 ]
Tytuł: 

Witam, jest to mój pierwszy dizel cały czas jeździłem benzyniakiem gdyby pistolety miały prawidłowe oznaczenia to myślę że nie było by kłopotu. Z moich rozmów z miejscowymi wynikło że tam działają może nie gangi ale spryciarze którzy żerują na tankujących, bo masę osób się pomyliło.Gdy tankowałem już dobre paliwo to podszedł dominie drugi ochroniarz i mówi że on by mi załatwił to za dwieście zł, czyli laweta 200zł i mech też 200zł, i ta propozycja daje wiele do myślenia. Tak więc życzę wszystkim oby nie było pomyłek i pozdrawiam wszystkich. :good:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/